O przestrzeganie przepisów ruchu drogowego do kierowców, o uwagę i noszenie odblasków do pieszych oraz o noszenie maseczek na cmentarzach zaapelował wojewoda i służby w piątek, po posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego, zwołanego przed Wszystkimi Świętymi.
Rok temu z powodu pandemii 1 listopada nie można było odwiedzać cmentarzy. „Teraz sytuacja jest lepsza, co pokazują dane. Rok temu liczba osób hospitalizowanych 27 października wynosiła prawie 1,5 tys., podczas gdy dzisiaj – ponad 330 osób. Także liczba osób zakażonych jest zdecydowanie niższa porównując rok do roku” – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Wspólne z policją, GDDKiA, Wydziałem Ruchu Drogowego zaapelował o przestrzeganie przepisów, uwagę w rejonie cmentarzy, ale i w miejscach, w których na co dzień są prowadzone prace budowlane. Na czas okołoświąteczny te prace remontowe mają być wstrzymane na drogach krajowych i wojewódzkich. Do pieszych policja zaapelowała o noszenie odblasków.
Jak poinformował z-ca komendanta wojewódzkiej policji Piotr Morajko, od soboty do wtorku będzie pracowało ok. 1,5 tys. policjantów z Wydziału Prewencji, oprócz tego każdego dnia ok. 400 policjantów jednostek ruchu drogowego, przy czym 1 listopada – pół tysiąca.
„Będziemy wszędzie, gdzie taka potrzeba – na terenie cmentarzy, drogach dojścia, wylotowych, wlotowych. Będziemy chcieli, by każdy bezpiecznie dotarł na groby bliskich i powrócił do domów” – mówił z-ca komendanta.
Wojewoda i małopolski inspektor sanitarny zwrócili uwagę na konieczność noszenia maseczek nie tylko w autobusach i tramwajach, na cmentarzach, mimo że nie obowiązują przepisy noszenia maseczek na powietrzu.
„Bardzo proszę, by będąc na cmentarzach stosować osłonę ust i nosa – nie jakimiś szmatkami tylko przyzwoitymi maseczkami. Maseczki po powrocie do domu można też dezynfekować. Przypominam o zachowaniu dystansu i higienie rąk” – powiedział małopolski inspektor sanitarny Jarosław Foremny.
Jak przestrzegł, liczba zakażeń rośnie, mimo że Małopolska jest wśród województw z najniższą zachorowalnością. „Prognozy, przygotowane w oparciu o modele matematyczne były takie, że na koniec tego miesiąca będzie ok. 5 tys. zachorowań, jak wiemy te prognozy zostały dwukrotnie przekroczone” – powiedział inspektor.
Zgodnie z przewidywaniami IMiGW, w najbliższe dni pogoda dopisze, pogorszy się w poniedziałek wieczorem. Jak poinformował synoptyk Szymon Poręba, dominować będzie wyżowa pogoda z brakiem zachmurzenia lub zachmurzeniem małym, w ciągu dnia temperatura ma wynosić od 16 do 18 stopni, a w rejonach podgórskich ok. 15-17 st. C. Minimalna temperatura w nocy to od 2 do 6 st. C, jedynie w obniżeniach terenu może być spadek do ok. 0 lub -1 st. C. Wiatr ma być południowy, miejscami umiarkowany i porywisty, a w rejonach podgórskich wyniesie do 60 km/h, w Tatrach do ok. 75 km/h. Dopiero w poniedziałek wieczorem pojai się wzrost zachmurzenia i ewentualnie słabe opady deszczu na południu województwa. (PAP)