W sobotnim meczu 1. ligi koszykówki kobiet zespół Contimax MOSiR Bochnia uległ u siebie ekipie AZS Politechnika Korona Kraków 65:79. Świetne spotkanie w barwach akademiczek rozegrały Kocaj, Zuchora i Krzywoń.
Choć przed tym meczem bochnianki przewodziły w ligowej tabeli (wynikało to m.in. z tego, że mają rozegrany awansem jeden mecz więcej), to jednak ekipa z Krakowa była zdecydowanie faworytem sobotniego pojedynku. Dość przypomnieć, że akademiczki w zeszłym sezonie wygrały naszą grupę rozgrywek z bilansem gier 16:2, a w swoim składzie mają kilka wyróżniających się w lidze zawodniczek.
Swoją przewagę krakowianki pokazały już w pierwszej kwarcie, wygrywając tę część gry 29:16. Uzyskana w ten sposób przewaga pozwoliła kontrolować spotkanie i choć zespół z Bochni, wspierany przez kibiców, próbował walczyć, nie był w stanie zmniejszyć straty do mniej niż 5 punktów.
Akademiczki skutecznie zatrzymały bocheńskie liderki – Anna Krawiec zdołała rzucić zaledwie 4 punkty, Magdalena Szkop trafiła do kosza tylko raz. Co prawda w tej sytuacji pałeczkę przejęły Monika Malinowska (22 pkt) i Anita Plucińska (16), ale to za mało, by skutecznie przeciwstawić się Koronie. Sprawę pogarszały łapane faule – gospodynie popełniły ich 20, podczas gdy rywalki zaledwie 7.
W drużynie przyjezdnych bardzo dobre spotkanie rozegrały podkoszowa Katarzyna Kocaj (25 punktów – 9/10 za 2 punkty, 7/8 z osobistych, do tego dołożyła 9 zbiórek i 4 bloki), Małgorzata Zuchora (26 pkt, 5/6 za 2 pkt, do tego pięć „trójek”!) oraz Agnieszka Krzywoń, która co prawda rzuciła tylko 4 punkty, ale miała aż 11 zbiórek i 9 asyst. Swoje zrobiła też druga podkoszowa – Natalia Popiół (16 pkt, 5 zb).
Contimax MOSiR Bochnia – AZS Politechnika Korona Kraków 65-79
(16-29, 23-17, 13-19,13-14)
MOSiR: Monika Malinowska 22, Anita Plucińska 16, Julia Fortuna 9, Natalia Mazur 5, Gabriela Rak 5, Anna Krawiec 4, Magdalena Szkop 2, Wiktoria Zając 2.
Korona: Małgorzata Zuchora 26, Katarzyna Kocaj 25, Natalia Popiół 16, Alicja Kopiec 5, Agnieszka Krzywoń 4, Sara Dolenc 3, Wiktoria Filipowska.
Fot. Tomasz STODOLNY & Marek RYNOWSKI