W piątek i sobotę (12-13 listopada) w sklepach COLD LUX w Bochni trwała zbiórka darów, które wraz z mikołajkowymi paczkami trafią do oddziału dziecięcego bocheńskiego szpitala. – Udało się zebrać mnóstwo prezentów – cieszy się Beata Drużkowska, pomysłodawczyni i koordynatorka akcji.
– Ludzie chętnie wrzucali do wózków dary od serca: czekolady, batoniki, ciastka, biszkopty, Mikołaje i skrzaty świąteczne, chrupki, deserki dla dzieci, pampersy, oliwki, chusteczki higieniczne… – wylicza Beata Drużkowska. – Dzięki takim akcjom można uwierzyć w magię świat i dobro ludzi, którzy dzielą się z innymi.
– Jestem szczęśliwa, a zarazem w wielkim szoku odzewem ludzi na zbiórkę. Chciałabym każdego wymienić i podziękować, gdybym tylko znała te osoby, które niczym prawdziwy Mikołaj pojawiały się i znikały – cieszy się organizatorka przedsięwzięcia. Na koniec zapowiada: – Prezenty trafią do szpitala tradycyjnie 6 grudnia.
Beata Drużkowska: – Dziękuję panom Bogdanowi i Włodzimierzowi Chwastek za słodkości przekazane dla dzieci. Wszystkim ludziom, którzy z uśmiechem i z wielką życzliwością wrzucali co mogli, aby wesprzeć akcje zarówno w sklepie znajdującym się przy Osiedlu Niepodległości jak i drugim sklepie przy ul. Brzeskiej. Członkom Stowarzyszenia pani Marzence Szydłowskej-Wrona, panu Kaziowi Kozłowskiemu, Janowi Kasprzyckiemu, Pati Drużkowskiej, Kasi Knap – którzy pełnili dyżury przy zbiórce. Pani Kasi Knap z Siłowni Ladies Team dziękuję też za zakup słodyczy i pampersów. W sposób szczególny dziękuję pracownikom sklepów Cold, ochronie, paniom kasjerkom – za życzliwość i przekazane rzeczy dla dzieci.