W pierwszej połowie grudnia w klubie seniora „Rozalka” na os. Windakiewicza w Bochni zorganizowano wystawę prac Józefa Wojasa, który od kilku lat wykonuje z zapałek miniaturki bocheńskich zabytków. Teraz jego dzieła można podziwiać w kościele pw. św. Pawła Apostoła w Bochni, gdzie stanowią elementy szopki.
Wśród wykonanych prac są m.in. szyb Sutoris, kościelna dzwonnica, kamienice w Rynku, kapliczki i domki. Proces twórczy to czasochłonna i precyzyjna praca.
– Najpierw robię zdjęcia obiektu. Potem linijką mierzę każdy element budynku, aby złapać odpowiednie proporcje i przenieść to na kartkę papieru. Gdy coś mi nie pasuje to dokonuję zmian. Następnym etapem jest budowa konstrukcji z kartonu, a na koniec oklejam to zapałkami, które wcześniej trzeba nadpalać i docinać. Jeden obiekt to ponad miesiąc pracy – opowiedział w rozmowie z Bochnianin.pl Józef Wojas.
Swoją pasję, którą rozpoczął kilka lat temu po przejściu na emeryturę, łączy z pomocą swojemu wnukowi. Michał jest niepełnosprawny i potrzebuje stałej rehabilitacji. Wszystkie pieniądze uzyskane ze sprzedaży swoich wyrobów pan Józef przeznacza właśnie dla wnuka.
Przygotowaniem wystawy i odpowiednią aranżacją sali zajęła się Alina Bukowska.