„Od rana trwają w Brzesku poszukiwania zaginionej mieszkanki tego miasta. 27-latka wyszła z domu we wtorek, a powodem wszczęcia poszukiwań był jej pożegnalny telefon do rodziny” – poinformowała w internetowym wydaniu „Gazeta Krakowska”.
Z informacji przekazanych serwisowi przez Grzegorza Buczaka, oficera prasowego policji w Brzesku wynika, że matka kobiety dziś rano odebrała od niej telefon, a „córka miała się z nią pożegnać i zapowiedzieć targnięcie się na swoje życie”.
W Brzesku trwa akcja poszukiwawcza, w której biorą udział policjanci i strażacy. Jak informuje
„GK” działania prowadzone są m.in. w rejonie dworca kolejowego.