R e k l a m a

Rzezawa. Czy wyrok oznacza, że wójt straci stanowisko?

-

Najkrótsza odpowiedź na tytułowe pytanie brzmi: stanie się tak, jeżeli ogłoszony w środę wyrok się uprawomocni. Samorządowiec zapowiada złożenie apelacji i do czasu jej rozpatrzenia na pewno nic się nie zmieni.

W środę wójt Rzezawy został uznany winnym przekroczenia uprawnień przy obsadzaniu stanowiska dyrektora w szkole podstawowej w Jodłówce. Sąd wymierzył mu karę 5 tys. zł grzywny plus 560 zł kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny, wójt w rozmowie z Bochnianin.pl zapowiedział, że odwoła się od niego do wyższej instancji. Ma na to 2 tygodnie od czasu dostarczenia przez sąd wyroku wraz z uzasadnieniem pisemnym.

Na tym etapie o przyszłych wydarzeniach można więc jedynie spekulować.

Gdyby apelacja nie przyniosła skutku, dla samorządowca oznaczałoby to znacznie bardziej dotkliwe konsekwencje niż tylko kara finansowa. Stawka jest duża – prawomocny wyrok za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego oznacza bowiem zgodnie z Kodeksem Wyborczym utratę prawa wybieralności (art. 11 par. 2 pkt 1), a to z kolei oznacza wygaśnięcie mandatu (art. 492 par. 1 pkt 4). Czyli utratę stanowiska.

Co ciekawe, jeszcze do niedawna taki scenariusz groził wójtom/burmistrzom tylko w przypadku prawomocnego skazania na karę pozbawienia wolności (także w zawieszeniu), ale 3 lata temu „rozszerzono” ten zapis na każdą sytuację skazania prawomocnym wyrokiem sądu, w tym na sytuację skazania „jedynie” na karę grzywny (przy czym nadal dotyczy to skazania za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego). To rozszerzenie obejmuje właśnie przypadek wójta Rzezawy.

Sejm głosował nowelizację Kodeksu Wyborczego 31 stycznia 2019 roku (czyli jeszcze w poprzedniej kadencji; nowela wprowadzała szereg innych poprawek, liczyła 7 stron). Proponowane wówczas zmiany poparło 230 posłów (w tym z naszego okręgu ówcześni i obecni posłowie PiS: Urszula Rusecka, Wiesław Krajewski i Józefa Szczurek-Żelazko), przeciw było 160 (z naszego okręgu Urszula Augustyn – PO i Władysław Kosiniak-Kamysz – PSL), wstrzymało się 22 (z naszego okręgu Norbert Kaczmarczyk – wtedy Kukiz15, dziś PiS/Solidarna Polska). 48 posłów nie głosowało.

Wracając na nasze podwórko: rozpatrzenie apelacji to kwestia nie tygodni, a miesięcy. Przez ten czas nic się nie zmienia, wójt Rzezawy pełnić będzie normalnie swoją funkcję.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc