Bochnia-Brzesko. Cukiernia tłumaczy konieczność podwyżek cen. List do klientów

-

Lokalna cukiernia, której produkty dostępne są w klepach na terenie powiatu bocheńskiego i brzeskiego (własne punkty sprzedaży ma w Bochni, Brzesku i Rzezawie) w obszernym „liście” do klientów wywieszonym w placówkach handlowych wyjaśnia szczegółowo, dlaczego zmuszona jest podnieść ceny produktów.

„Szanowni Państwo, z ubolewaniem informujemy o bardzo trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się nasza cukiernia oraz branża cukiernicza w Polsce” – czytamy we wstępie, po którym następuje długa wyliczanka istotnych czynników:

„Od ubiegłego roku rozpoczął się systematyczny wzrost cen mąki, który osiągnął pułap blisko 100%. Znacznie podrożały także pozostałe surowce, jak: masło, sery, mleko, ziarna, tłuszcze, przetwory owocowe. Również ceny opakowań (folia i papier) wzrosty o kilkadziesiąt procent.

Rok 2022 rozpoczął się od niespotykanego dotąd wzrostu cen gazu, którym opalane są nasze piece (ok. 680%) oraz wzrostu cen energii elektrycznej o blisko 350%. Po krótkotrwałej obniżce ponownie rosną ceny paliw samochodowych, z powodu zmian legislacyjnych od 1 stycznia zwiększyły się także koszty pracy.”

Firma tłumaczy, że „pomimo starań nie jesteśmy w stanie udźwignąć tak olbrzymiego wzrostu kosztów” i jest zmuszona podnieść ceny wyrobów. Zaznacza przy tym, że wprowadzona przez rząd obniżka VAT „nie spowoduje spadku cen, a jedynie złagodzi skalę podwyżek”. – Podatek VAT to jedynie 5% kosztu produktów spożywczych, dlatego w żaden sposób nie jest w stanie przeważyć niekorzystnego bilansu przy podwyżkach rzędu dziesiątek i setek procent.

Wczoraj wrzuciłem zdjęcie listu do mediów społecznościowych. Jeden z internautów udostępniając tweeta skomentował: – Tak to teraz wygląda i lepiej raczej nie będzie. Szacun pracownikom cukierni za wyłożenie kawy na ławę. Trzymam za nich kciuki…

PODOBNE ARTYKUŁY

Please enable JavaScript to view the comments powered by Disqus.
Exit mobile version
X