– Małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak toruje sobie drogę do startu do Sejmu z list Konfederacji, jeśli PiS nie zaoferuje jej miejsca – przekazał we wtorek portal Gazeta.pl dodając, że „w kuluarach krąży informacja, że ma być ich 'jedynką’ w Tarnowie”. Szef regionalnych struktur Konfederacji Radosław Macoń w rozmowie z Bochnianin.pl zaprzecza: – To raczej wesoła twórczość autora artykułu.
Z tekstu w Gazeta.pl wynika, że Barbara Nowak ma ogromne ambicje polityczne i „w kuratorium już się dusi”. Jej celem miałoby być wejście do Sejmu. Ale, jak analizuje autor artykułu Jacek Gądek, nie ma szans na miejsce na liście wyborczej PiS w Krakowie i prawdopodobnie także w Tarnowie. Mając tego świadomość miałaby podjąć już rozmowy z Konfederacją, która mogłaby jej zaoferować miejsce na liście w naszym, okręgu tarnowskim – i to na pozycji nr 1.
Ale Radosław Macoń, szef tarnowskich struktur Konfederacji, w rozmowie z Bochnianin.pl stanowczo zaprzecza: – Nie było żadnych rozmów z panią Barbarą Nowak. Jest to raczej wesoła twórczość autora artykułu i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Dodaje, że „to snucie opowieści z mchu i paproci”.
– Myślę, że autor skojarzył fakt, iż w poprzednich wyborach z listy Konfederacji „jedynkę” miało Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, do którego według autora „jest blisko pani kurator”. Ale ZCHR, z którego ostatnio do parlamentu w naszym okręgu startował Czesław Kwaśniak, poparło w wyborach na prezydenta Andrzeja Dudę, więc samo wypisało się z Konfederacji – wskazuje Radosław Macoń.
I deklaruje: – Nie ma tematu startu ani pani Nowak ani pana Kwaśniaka jako „jedynki” Konfederacji w okręgu tarnowskim.
Pytany o to, czy Konfederacja wie już kto będzie „jedynką” na jej liście do Sejmu w okręgu tarnowskim, Radosław Macoń odpowiada: – O tym zdecyduje Rada Liderów Konfederacji. Mamy wielu własnych kandydatów do umieszczenia na listach, więc nie potrzebujemy żadnych transferów z zewnątrz.
Radosław Macoń nie wyklucza natomiast swojego startu właśnie z tej pozycji. – Zgłosiłem gotowość do wzięcia odpowiedzialności za budowę listy w naszym okręgu. Na pewno wypracujemy z Radą Liderów, najlepsze rozwiązanie aby Konfederacja miała dobry wynik w naszym okręgu – kończy.
