Jadący slalomem 25-letni kierowca audi został ujęty przez innych uczestników ruchu drogowego i przekazany bocheńskim policjantom. Okazało się, że prowadził pod wpływem amfetaminy i marihuany.
Para jadąca ruchliwą drogą wojewódzką w Nowym Wiśniczu zauważyła przed sobą audi, którego kierowca jechał slalomem. 22-latek i 19-latka zadzwonili na numer alarmowy, równocześnie jadąc za audi, aż do momentu, w którym obserwowany pojazd zatrzymał się na sklepowym parkingu. Tam kierujący został ujęty przez interweniującą parę i przekazany funkcjonariuszom policji.
Policjanci ustalili, że kierowca audi to 25-letni mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu oraz zawartość narkotyków w organizmie. O ile badanie na zawartość alkoholu w organizmie miało wynik negatywny, to test na obecność narkotyków wskazał w organizmie 25-latka amfetaminę i marihuanę.
Wynik został potwierdzony po wykonaniu badania krwi. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających – za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.