Komisarz wyborczy uznał, że wybory uzupełniające w Cikowicach w gminie Bochnia przeprowadzane są w sposób prawidłowy, czyli wójt nie złamał prawa wyborczego. W ten sposób oddalono protest mieszkańców tej wsi.
Przypomnijmy: wybory uzupełniające w Cikowicach (okręg nr 3) są potrzebne, bo z mandatu zrezygnował opozycyjny radny Izydor Wróbel – więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Jak już informowaliśmy oficjalne stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnego Wróbla nastąpiło 24 lutego, a 9 marca wojewoda małopolski zarządził wybory uzupełniające wskazując datę: 15 maja. Dwa dni później (11 marca) komisarz wyborczy w Tarnowie zakomunikował obowiązujące kalendarium: rejestracja komitetów wyborczych do 21 marca, a do 15 kwietnia komitety mogą zgłaszać kandydatów.
Decyzje te zostały od razu opublikowane w Biuletynach Informacji Publicznej (BIP) małopolskiego urzędu wojewódzkiego oraz tarnowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Informacje powiela w swoim BIP Urząd Gminy Bochnia, ale nie zrobił tego od razu 11 marca, ale dopiero w piątek 18 marca o godz. 15:29.
Kontrowersje wzbudził właśnie wątek dotyczący czasu publikacji. Protestujący uważali, że „naruszona została jedna z najważniejszych konstytucyjnych zasad obowiązujących w demokratycznym kraju, czyli powszechność wyborów samorządowych poprzez podstępne ograniczenie obywatelom biernego prawa wyborczego” i domagali się uchylenia dotychczasowych decyzji komisarza wyborczego oraz ponownego przeprowadzenia procedury wyborczej (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ).
Krajowe Biuro Wyborcze uznało jednak, że nie doszło do złamania prawa wyborczego.
– Komisarz wyborczy przeprowadził postępowanie nadzorcze i zarzuty ujęte w proteście, że wyborcy nie wiedzieli o zarządzonych wyborach, nie potwierdziły się – powiedziała w rozmowie z Bochnianin.pl Anna Zdańska-Burliga, dyrektor tarnowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
22 marca komisarz wyborczy potwierdził, że w terminie do 21 marca zarejestrowany został tylko jeden komitet o nazwie Komitet Wyborczy Wyborców CIKOWICE, którego pełnomocnikiem jest Marcin Niewiadomski. Jeden komitet może zgłosić tylko jednego kandydata na radnego, więc po zgłoszeniu kandydata głosowania w ogóle nie będzie. Kandydat zostanie uznany za wybranego i wejdzie w skład rady.