W minioną niedzielę otwarto Niepołomickie Błonia. – Nasz rynek nie należy do tych zielonych, dlatego dla równowagi zależało nam, by w niewielkiej odległości od centrum znalazły się przyjazne, patrz zielone, tereny rekreacyjne – wyjaśnia burmistrz Roman Ptak w wywiadzie opublikowanym na internetowych stronach tygodnika „Wprost”.
W rozmowie z redakcją samorządowiec zwraca uwagę: – Często mówi się o błędach w urbanizacji – planowaniu miast. Najczęściej wśród nich wymieniana jest betonoza, która powoduje degradację środowiska, zanik zieleni oraz podniesienie temperatury w centrach miast. (…) Wprawdzie mamy park miejski założony na początku XX wieku, ale przy rozwoju miasta i przyroście mieszkańców stał się on wręcz miniaturową enklawą zieleni.
Na stworzenie około 6-hektarowych Niepołomickich Błoń gmina wydała prawie 10 mln zł (ponad 6,6 mln zł unijnej dotacji). Opowiadając o projekcie, Roman Ptak wskazuje m.in.: – W obrębie błoń znajdą się ogrody deszczowe, które filtrować będą wodę deszczową z dróg i chodników centrum miasta, a zbiornik retencyjny będzie gromadził deszczówkę, pomagając zapobiegać zalewaniu okolicy przy gwałtownych deszczach, a także będzie dawał możliwość wykorzystania deszczówki w czasie suszy do pielęgnacji miejskich terenów zielonych.
Głównym tematem rozmowy we „Wprost” jest wykorzystywanie przez samorządy środków dotacyjnych z UE. Roman Ptak podkreśla, że „środki które dotąd otrzymaliśmy pozwoliły na dokonanie skoku cywilizacyjnego nie tylko w Niepołomicach, ale w całym kraju. Ważne, abyśmy my samorządowcy i całe społeczeństwo o tym nie zapominali”. – Ważne, aby politycy na szczeblu centralnym również mieli tego świadomość i należycie dbali właściwe i terminowe pozyskiwanie środków. To przecież jest w dobrze pojętym naszym interesie – zaznacza.
Burmistrz Niepołomic pytany przez „Wprost” o plany kolejnych inwestycji, które mogłyby być realizowane w gminie dzięki środkom z UE, wskazuje: – Planujemy dalsze programy, które pozwolą nam ograniczyć niską emisję, bo problem powietrza jest – szczególnie zimą – wybitnie palący (nomen omen). Będziemy również dalej działać, by ułatwić mieszkańcom gminy korzystanie z transportu publicznego. (…) Chcielibyśmy również, aby ogrody czy parki były nie tyko domeną miast. Zależy nam by zazielenić nasze sołectwa i stworzyć w nich miejsca do rekreacji dla mieszkańców.
Rozmowę Roman Ptak kończy puentą: – Sporo zadań jeszcze przed nami, ale kończąc jedne projekty, widzimy nowe potrzeby, rodzą się nowe pomysły, a przyznać musimy, że w Niepołomicach w kwestiach rozwoju jesteśmy bardzo kreatywni.