Po dwóch miesiącach od zdarzenia kierowca BMW, które dachowało na drodze w Starym Wiśniczu, odzyskał zatrzymane prawo jazdy.
Do kolizji doszło rankiem (około godz. 6:20) w poniedziałek 4 lipca na drodze w Starym Wiśniczu – pojazd najechał na barierę energochłonną, a następnie dachował w przydrożnej fosie. Żadnej z podróżujących samochodem dwóch osób nic się nie stało. 27-letni kierowca (mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz) był trzeźwy, natomiast ze wstępnych informacji przekazanych wówczas mediom wynikało, że mógł być pod wpływem środków odurzających.
Jednak przeprowadzony na miejscu test okazał się ostatecznie niejednoznaczny, a z kolei badanie krwi kierowcy oraz opinia biegłego wykluczyły obecność we krwi środków odurzających lub substancji psychotropowych. W związku z tym kilka dni temu bocheńska prokuratura zdecydowała o zwrocie zatrzymanego wcześniej prawa jazdy.