Dwóch mieszkańców powiatu brzeskiego odpowie za zniszczenia i chuligańskie wybryki, jakich dopuścili się na Placu Kazimierza Wielkiego w Brzesku. 19-latek i jego o 4 lata starszy kolega rozbijali szklane butelki na płycie placu oraz zdewastowali donice z kwiatami.
15 maja br, tuż przed godziną 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że na Placu Kazimierza Wielkiego w Brzesku grupa mężczyzn rozbija butelki i przewraca donice z kwiatami. Dyżurny brzeskiej jednostki skierował na miejsce policjantów Wydziału Ruchu Drogowego, którzy byli najbliżej miejsca zdarzenia.
Na widok zbliżającego się radiowozu mężczyźni zaczęli uciekać w kierunku Ogródka Jordanowskiego. Mundurowi dogonili ich i obezwładnili.
Zatrzymanymi okazali się dwaj mieszkańcy powiatu brzeskiego, 19- i 23-latek. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Podczas interwencji młodszy z nich zachowywał się wulgarnie, używał słów nieprzyzwoitych i znieważył policjantów.
Policjanci ustalili, że w wyniku tych chuligańskich wybryków nie doszło do uszkodzenia donic, ale zostały zniszczone kwiaty w nich rosnące. Właściciel oszacował straty na kilkaset złotych.
Policjanci rozliczają mężczyzn za chuligańskie zachowanie. W czwartek młodszy z nich 19-latek usłyszał zarzuty za wykroczenia, których się dopuścił tj. zniszczenia roślinności, zaśmiecenia miejsca publicznego, zakłócenia ładu i porządku publicznego i używania słów wulgarnych. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 1 miesiąca ograniczenia wolności wraz z równoczesnym wykonywaniem nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne. Będzie też musiał pokryć nawiązkę na rzecz właściciela. Dodatkowo poniesie odpowiedzialność za przestępstwo znieważenia funkcjonariuszy publicznych.