Majowe wydanie Kroniki Bocheńskiej otwiera zdjęcie alei spacerowej i ścieżki rowerowej, które powstały na fragmencie trasy nieczynnej bocznicy łączącej kopalnię soli z linią kolejową. Wewnątrz numeru można zobaczyć inne atrakcje tego „nowego miejsca”, które będzie zapewne równie chętnie odwiedzane przez bochnian jak zrewitalizowany lasek na wzgórzu Uzbornia.
Dział „Krótko” wypełniają informacje i zdjęcia w wielu wydarzeń, np.: Cenne widoki – „Już pierwsza praca „Dawna Bochnia, widok z Uzborni” (pastel) uzyskała ośmiokrotne przebicie 100 zł ceny wywoławczej. Później kwoty rosły jeszcze bardziej aż do rekordowej sumy 3 600 zł za pastel z „Dzwonnicą” kupiony przez starostę Adama Kortę.”
Dwukrotnie większa intensywna terapia – „Dzięki inwestycji wzrośnie liczba stanowisk na intensywnej terapii z 4 do 8, co pozwoli zwiększyć liczbę pacjentów obejmowanych pomocą ratującą ich zdrowie i życie. Wcześniej, wielokrotnie musiano ich transportować do sąsiednich szpitali.”
– „Dlaczego nie ujęliście państwo w swoich planach ważnego dla nas potoku Gróbka, tak jakbyście go nie mieli w spisie. Kiedy będą gotowe obwałowania przeciwpowodziowe na Rabie, bo na razie na te zadania, które tu przedstawiliście nie macie żadnych pieniędzy. Jestem tu piątą kadencję i słyszę trzeci raz to samo. Pytam o zbiornik na Stradomce. Chcielibyśmy usłyszeć: kiedy to będzie robione, kiedy zaczniecie? – podczas sesji Rady Miasta dopytywał gości radny Kazimierz Ścisło
– „Spław soli odbywał się sezonowo, w cieplejsze pory roku od wiosny do jesieni. O kolejności spławu statków decydowała administracja żupna. Transport soli drogą wodną trwał zazwyczaj kilka dni. Przykładowo: w XVIII wieku spław soli Wisłą z Kazimierza do Sandomierza zajmował tydzień. Przeszkody stanowiły: niski lub zbyt wysoki stan wód, silne wiatry, mielizny, wiry wodne, liczne tamy i groble na rzece” – wylicza Anetta Stachoń
Inwentaryzację Bocheńskich Dębów Pamięci oraz ich mapę stworzyli uczniowie Technikum Geodezyjnego w Zespole Szkół nr 2: Mateusz Bajda, Paulina Kargól, Jakub Marzec, Anna Mazur, Michał Merecik, Gabriela Nalepka, Monika Pasiut, Szczepan Patalita, Piotr Przybyłek, Konrad Widełka, Damian Włodarczyk; pod kierunkiem nauczycielek mgr inż. Katarzyny Ćwiąkały i mgr inż. Marty Stadnickiej. Geodane pozyskano z pułapu lotniczego 90 m przy użyciu drona. Było to możliwe dzięki współpracy z dr inż. Edytą Puniach i dr inż. Pawłem Ćwiąkałą, pracownikami Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
– „Wśród wyróżnionych pomnikami i tablicami są artyści o znanych powszechnie nazwiskach, dla których Bochnia była jedynie małym epizodem w życiu (Helena Modrzejewska, Jan Matejko) oraz ci, którzy znaczną część swojego życia spędzili w Bochni, tutaj tworzyli i działali na rzecz szeroko pojętej kultury i sztuki lokalnej (Stanisław Fischer, Marcin Samlicki, Ludwik Stasiak, Maria Bielawska). Ich dorobek naukowy i artystyczny w szerokim zakresie nawiązuje do historii solnego grodu i ilustruje dawne czasy, w których żyli i tworzyli” – wyjaśnia Ryszard Rozenbajgier rozpoczynając kolejny odcinek swego przewodnika po bocheńskich miejscach pamięci.
– „Mieszkając w Hajfie byłam świadkiem ostrzału granicy izraelsko-libańskiej. Zainstalowana na moim telefonie aplikacja alarmowa nie dawała mi spać, ostrzegając przez całą noc przed kolejnymi rakietami wystrzeliwanymi w kierunku terytorium Izraela. Obok mojego łóżka stał spakowany plecak, na wypadek, gdybym faktycznie musiała udać się do najbliższego schronu” – wspomina Katarzyna Bielewicz.
37 uczniów i uczennic z czterech bocheńskich szkół średnich dotarło do finału XVII Konkursu o Tytuł Najlepszego Matematyka Powiatu Bocheńskiego. – W swoich kategoriach tytuły te zdobyli: Joanna Brzegowa z I LO, Mateusz Robaczyński z ZS nr 1, Jacek Mazanek z I LO oraz Mariusz Kornaś z I LO.
Najwyższe szkolne wyróżnienie – patery z tytułem „Primus Inter Pares” w I Liceum Ogólnokszatałcącym otrzymali: Karolina Klimek – finalistka 67. Ogólnopolskiej Olimpiady Fizycznej, Agnieszka Kuflik – finalistka XXIII Olimpiady Wiedzy o Żywieniu i Żywności i Artur Sobaś – finalista ogólnopolskiej olimpiady „Losy żołnierza i oręża polskiego”. W Zespole Szkół nr 1 „pierwszymi wśród równych sobie” zostali: Izabella Lekka z LO (średnia ocen 5,22), a spośród kończących Technikum – Piotr Makowiecki (5,30), Damian Grudzień (5,19), Dominik Czesak (5,07) i Sergiusz Dziadowiec (5,00).
– „Instalacja taneczna pt. „Tabula Rasa” to początek środek lub koniec wielu historii, narodzin dusz, które oscylują wokół wspomnień, marzeń, emocji i inspiracji. Poznacie pięć dziewcząt, które poszukują, odkrywają i decydują. Obraz wzmocniony jest domieszką brzmień muzyki elektronicznej, podkreślony prostymi kostiumami i scenografią” – wyjaśniała przed spektaklem Paulina Czachor-Kukułka. Natomiast wśród muzycznych zapowiedzi Kronika wymienia: 17 maja koncert ze swoim trio zagra Yasi Hofer – absolwentka prestiżowego Berklee Collage of Music w Bostonie. 24 maja redaktor Jerzy Skarżyński wygłosi wykład poświęcony zespołowi Muse. 30 maja Piotr Bukartyk z grupą Ajagore zagra w Bochni w ramach trasy „Raport z przesłuchania”.
Dział sportowy Kroniki to nie tylko przegląd wydarzeń z ostatniego miesiąca („Sprintem”), lecz także relacje z najważniejszych spotkań ligowych. Joanna Dobranowska pisze o Biegu z przeszkodami” drugoligowych piłkarzy ręcznych. Rafał Gnutek cieszy się, że po czterech latach przerwy od ogólnopolskiego futsalu w seniorskim wydaniu – BSF ABJ Bochnia wraca do I ligi. Jerzy Noskowiak przekonuje zaś, że piłkarze Bocheńskiego Klubu Sportowego występujący w IV lidze małopolskiej, konsekwentnie realizują cel na rundę wiosenną – utrzymanie w lidze.
Na pytania rubryki „Znamy się tylko z widzenia” odpowiada Małgorzata Misiuk – trenerka drugoligowej drużyny seniorek Contimax MOSiR Bochnia:
W bajce wybrałabym dla siebie rolę
Na pewno byłby to bardzo silny superbohater.
Nie lubię
rodzynek. Do tego stopnia, że cała moja rodzina piecze ciasta bez rodzynek, jeśli wiadomo, że wybieram się z wizytą.
Boję się
węży i pająków.
W mężczyznach cenię
szybką umiejętność rozwiązywania sytuacji konfliktowych.
W kobietach podoba mi się
wielozadaniowość.