Podczas czwartkowej sesji radny Damian Słonina zwrócił uwagę na sposób wykonywania remontu ulic w Bochni.
– W maju na terenie Bochni prowadzony jest remont nawierzchni asfaltowej ulic. Oczywiście jest on bardzo konieczny i nie będziemy nad tym debatować. Jednak mam pewne uwagi do sposobu realizacji. Zostały wyfrezowane i wycięte te ubytki, które znajdowały się w jezdni, tylko nikt nie pomyślał o znakach, że jest prowadzony remont – powiedział radny Damian Słonina.
– Intensywne opady deszczu spowodowały, że woda zalega w tych ubytkach i są kompletnie niewidoczne. Docierają do mnie sygnały, że spora część mieszkańców uszkodziła sobie zawieszenia w samochodach. Twierdzą, że będą kierować roszczenia do urzędu miasta, bo nie zostały zamontowane żadne znaki. Chciałbym poznać termin zakończenia łatania tych ubytków – dodał Damian Słonina.
– Oczywiście znamy temat. Ciągle zwracamy uwagę firmie, która wygrała przetarg, na nieodpowiednie zachowania i procedowanie całości naprawy. Firma jest znana od wielu lat, nie będę podawał nazwy… Gdy interweniujemy zaczynają działać. W innym przypadku ociągają się. Sprawa zostanie zamknięta. Termin z tego co pamiętam to połowa czerwca. Natomiast jeśli chodzi o kwestie odszkodowawcze to proszę się nie przejmować. Miasto jest ubezpieczone, a my sobie poradzimy z tą firmą – odpowiedział Gustaw Korta, zastępca burmistrza Bochni.