W sobotnim starciu z liderem Futsal Ekstraklasy beniaminek z Bochni musiał uznać wyższość utytułowanego faworyta, obecnego wicemistrza Polski. Rekord Bielsko-Biała właściwie już po 13 minutach rozstrzygnął mecz strzelając cztery bramki i zapewniając sobie przewagę, która pozwoliła na kontrolowanie dalszej części spotkania.
Gospodarze mieli w tym meczu swoje szanse, ale zdołali skutecznie odpowiedzieć tylko jednym trafieniem w drugiej połowie.
Bochnianie przystąpili do meczu osłabieni brakiem Kostarykanina Milintona Tijerino, który niespodziewanie z powodów zdrowotnych wypadł ze składu w przeddzień spotkania. Całą drugą połowę bramki BSF bronił Krystian Jaszczyński, który kilkukrotnie popisał się bardzo dobrymi interwencjami.
BSF ABJ BOCHNIA – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:4 (0:4)
0:1 – Matheus Ferreira 4′
0:2 – Matheus Ferreira 11′
0:3 – Stefan Rakić 13′
0:4 – Sebastian Leszczak 13′
==
1:4 – Wojciech Przybył 24′