Od godz. 14:00 w sobotę 17 grudnia Kryta Pływalnia w Bochni zostanie wyłączona ze standardowego użytkowania. Głównym powodem są horrendalnie wysokie ceny ciepła systemowego produkowanego przez bocheńską spółkę MPEC na kotłach gazowych zlokalizowanych tuż obok budynku pływalni. W czasie przerwy, która według planu ma się zakończyć 8 stycznia 2023 r., zostaną wykonane zaplanowane remonty.
Najpierw, w poniedziałek 12 grudnia, zdecydowano o wyłączeniu zjeżdżalni. – Usunięcie lodu wewnątrz ślizgu jest oczywiście możliwe, ale wiązałoby się ze sporym wychłodzeniem basenu rekreacyjnego (w konsekwencji z jego ponownym dogrzaniem), co z kolei jeszcze bardziej podniosłoby koszty utrzymania obiektu, które w listopadzie osiągnęły horrendalnie wysoką wartość – poinformował Robert Hołda, dyrektor Krytej Pływalni im. Jana Kota w Bochni.
Faktura za listopad opiewa na kwotę 203 683,94 zł (kwota brutto, w tym 5% VAT), co oznacza ponad 6-krotny wzrost kosztów w porównaniu do listopada 2021 r.
– Ze względu na olbrzymie koszty utrzymania budynku oraz ze względu na planowane remonty od soboty 17 grudnia od godz. 14:00 obiekt zostanie wyłączony ze standardowego użytkowania. Przestaniemy grzać wodę w niecce sportowej, a niecka rekreacyjna oraz jacuzzi zostaną całkowicie opróżnione, systemy filtrowania wody basenowej oraz podgrzewania powietrza będą ustawione na niezbędne minimum – wyjaśnił Robert Hołda.
– Mamy nadzieję, że wspólnie z Bocheński Klub Morsa po Świętach Bożego Narodzenia uda nam się zorganizować event #ZimnoiFajnie, ale o tym poinformujemy Państwa w odrębnym komunikacie. Przerwę planujemy zakończyć 8 stycznia 2023 r., ale oczywiście zakładamy, że z przyczyn od nas niezależnych może się ona wydłużyć – dodał Robert Hołda.