Zespół BSF ABJ Powiat Bochnia przegrał w niedzielę na własnym parkiecie z Red Devils Chojnice 2:4. Bramki dla gospodarzy zdobyli Adam Wędzony i Wojciech Przybył, u rywali hat-trickiem popisał się Oleh Nehela.
Bochnianie wystąpili w tym meczu bez kostarykańskich graczy Milintona Tijerino oraz Minora Cabalcety – ten pierwszy przestał być już zawodnikiem BSF, drugi kilka dni przed spotkaniem doznał kontuzji barku i z ręką na temblaku mógł jedynie oglądać zawody z trybun.
Na parkiecie dominowali przyjezdni – zajmujący ostatnie w tabeli, ale wciąż broniący się przed spadkiem zespół z Chojnic, miał w sobie o wiele więcej motywacji do gry niż gospodarze, którzy mają już zapewnione utrzymanie, a szanse na awans do fazy play-off przed tym spotkaniem mieli już tylko matematyczno-iluzoryczne. Goście zasłużenie wygrali – a gdyby nie wiele interwencji bramkarza Krystiana Jaszczyńskiego, wynik mógł być jeszcze wyższy.
Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej debiutujący w Ekstraklasie BSF zajmuje 11. miejsce w tabeli. Kwestia spadku z ligi rozegra się między czterema zespołami z Warszawy, Katowic, Chorzowa i Chojnic.
Wiadomo już natomiast, że do Ekstraklasy od nowego sezonu dołączą zwycięzca grupy południowej Eurobus Przemyśl (drużyna do rozgrywek 1. ligi przystąpiła jako beniaminek i awans wywalczyła już w pierwszym sezonie) oraz mistrz grupy północnej We-Met Futsal Club Kamienica Królewska.
BSF ABJ Powiat Bochnia – Red Devils Chojnice 2:4 (1:3)
0-1 Oleh Nehela 10′
0-2 Oleh Nehela 13′
0-3 Janis Pastars 17′
1-3 Adam Wędzony 18′
===
1-4 Oleh Nehela 33′
2-4 Wojciech Przybył 36′