W czwartek na Rynku w Bochni posłanka Józefa Szczurek-Żelazko (Prawo i Sprawiedliwość) zachęcała do poparcia akcji „Chrońmy dzieci – wspierajmy rodziców”, czyli obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe. Zbiórka podpisów pod tą inicjatywą trwa od kilku dni w całej Polsce.
Celem inicjatywy „Chrońmy dzieci – wspierajmy rodziców” jest zwiększenie uprawnień rodziców w zakresie kontroli treści prezentowanych dzieciom w szkołach podstawowych i przedszkolach.
– Powstała inicjatywa, aby wzmocnić ochronę prawną dzieci i młodzieży przed niebezpiecznymi treściami, które często są niestety serwowane w polskich szkołach. W szkołach, do których zapraszane są różnego rodzaju organizacje pozarządowe, które nie do końca są przygotowane do prowadzenia działań edukacyjnych wśród dzieci i młodzieży, a szczególnie w tak ważnym obszarze jakim jest funkcjonowanie biologiczne dzieci i młodzieży, wychowanie seksualne – mówiła na Rynku w Bochni Józefa Szczurek-Żelazko, posłanka PiS.
– My jako formacja Prawo i Sprawiedliwość w pełni popieramy tę akcję. Jesteśmy za tym, aby rodzice mieli prawo decydować w jaki sposób mają być edukowane nasze dzieci, jakie treści mogą być lub powinny być przekazywane naszym dzieciom. Chcielibyśmy wzmocnić ochronę prawną rodziców w tym zakresie, ponieważ do tej pory w wielu szkołach nie przestrzega się tych praw rodziców do decydowania o tym w jaki sposób będą wychowywane ich dzieci – stwierdziła Józefa Szczurek-Żelazko.
Czwartkowa konferencja prasowa zwołana została, aby zachęcić do podpisywania się pod obywatelskim projektem nowelizacji przepisów o oświacie. – Zachęcamy wszystkich chętnych, którzy chcieliby poprzeć tę inicjatywę i podpisać się pod projektem ustawy o zmianie ustawy Prawo oświatowe, które w tym zakresie wzmacnia rolę rodziców – przekazała posłanka Józefa Szczurek-Żelazko.
– Robimy to wszystko dla dobra naszych dzieci. Chcemy, aby wychowanie seksualne było obecne w szkole, ale aby było prowadzone przez osoby do tego przygotowane, a treści, które w ramach wychowania seksualnego będą przekazywane naszym dzieciom były dostosowane do etapu rozwoju i wieku dziecka. Nie chcielibyśmy, aby pojawiali się edukatorzy, którzy będą seksualizować naszą młodzież, serwować treści, które mogą zaburzać ich rozwój, a później mieć bardzo negatywne konsekwencje w rozwoju tego dziecka i dorosłym życiu – dodała Józefa Szczurek-Żelazko.
Podpisy pod projektem ustawy można składać m.in. w biurach poselskich posłów PiS. Po zebraniu min. 100 tys. podpisów projekt zostanie złożony w Sejmie.
