W czwartek w filii nr 1 Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bochni otwarto wystawę prac Teresy Mrugacz.
Artystka urodziła się w Tarnogrodzie, lecz dzieciństwo i młodość upłynęły jej w Majdanie Sieniawskim, gdzie pośród piękna przyrody kształtowała się jej osobowość i wrażliwość artystyczna. Ukończyła Liceum w Sieniawie i studia na WSP w Rzeszowie, gdzie poznała swojego przyszłego męża. Po zamążpójściu zamieszkała w Bytomsku i rozpoczęła pracę nauczyciela – polonisty w pobliskiej Muchówce, którą kontynuowała aż do emerytury.
Jednak jej największą pasją okazała się sztuka. Pierwsze próby poetyckie podjęła już w czasach licealnych, malarstwem zajęła się znacznie później. Na swojej drodze spotkała wiele osób, które ją wspierały i pomagały poznawać tajniki malarstwa a także służyły pomocą w organizowaniu wystaw. Pokazywała swoje obrazy m.in. w Bochni, Brzesku, Tarnogrodzie, Biłgoraju, Miechowie, Krakowie, Nowym Wiśniczu oraz wśród brytyjskiej Polonii w Coventry. Wiele obrazów znajduje się w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Od kilku lat jest członkiem limanowskiego oddziału TPSP i uczestniczy w wystawach zbiorowych.
W swojej twórczości Teresa Mrugacz preferuje malarstwo olejne o różnorodnej tematyce: kwiaty, pejzaże, martwe natury, architekturę i portrety. Na swoich obrazach, z wielkim realizmem i wyczuciem koloru, ale też liryczną wrażliwością, przedstawia urokliwe miejsca, czasem już nieistniejące.
– Malarstwo pani Teresy jest wręcz perfekcyjnie czyste pod względem kompozycyjnym. Wszystkie elementy pejzażu zdają się wzajemnie przenikać. Nawet jeśli w krajobrazie pojawia się ślad ludzkiej ręki, chata, kopa siana, płot, to jest on tak wtopiony w krajobraz, że wydaje się, iż bez tego śladu obraz wydaje się niepełny. Harmonia, cisza i spokój to cechy pejzaży pani Teresy – te słowa Jerzego Skrobota, dziennikarza i krytyka sztuki, najlepiej oddają charakter prac artystki.
Kolejną pasją Teresy Mrugacz stała się renowacja i malowanie starych drewnianych skrzyń, zajęła się także renowacją starej kapliczki do skansenu w Laskowej. Od roku zajmuje się również reżyserią spektakli w kole teatralnym „Odeon” w Żegocinie.
Wystawę będzie można oglądać przez miesiąc w godzinach pracy filii nr 1, ul. Wojska Polskiego 1.
