We wtorek w Kowalsky Gallery przy ul. Kowalskiej 11 w Bochni odbył się wernisaż wystawy „My Bodies Our Bodies” Charlie Barbary Wetzel (USA).
Charlie Barbara Wetzel jest amerykańską artystką wykorzystującą fotografię, rzeźbę, wideo oraz performance do eksploracji ontologii transpłciowej. Ukończyła z wyróżnieniem Lawrence University (Studio Art, Muzeum Studies i Government). Wetzel pokazywała swoje prace w Stanach Zjednoczonych i za granicą m.in. w Museum of Wisconsin Art, Photo London czy University of Wisconsin. Jest to jej pierwsza indywidualna wystawa w Europie.
Wykorzystując różne media, Wetzel zazwyczaj używa swojego ciała jako tworzywa oraz obiektu do analiz. Jest to typowa praktyka zaliczana do nurtu body art. Podstawą jej działań jest idea, która mówi, że transseksualizm jest święty, a modyfikacje ciała powinny być celebrowane; dychotomie należy kwestionować, a biologię zwalczać; różnica pomiędzy rzeczywistością a kreacją jest ekscytująco mała. Jej prace nawiązują do twórczości takich artystów jak ORLAN, Cassils i Loren Cameron.
Na wystawę składa się 12 fotografii oraz dwie rzeźby. Wszystkie prace powstały w latach 2021-2022. Wetzel zazwyczaj pracuje seriami – tworząc subtelne oraz unikatowe pod względem estetycznym prace, dotyczące konkretnych tematów – tutejsza wystawa obejmuje prace z trzech serii.
„Me and This Place” to otwarty projekt długoterminowy, który śledzi medyczną afirmację płci oraz będzie dokumentował starzenie się artystki w kontekście dzikiej przyrody w zachodnich Stanach Zjednoczonych. Artystka rejestruje równolegle swoją przemianę oraz postępujący proces starzenia się, jak i transformacje zachodzące we wrażliwym na zmiany klimatyczne środowisku, jego rozpad oraz destrukcyjny wpływ działalności człowieka.
Zdjęcia w drugim pomieszczeniu galerii pochodzą z serii, którą Wetzel stworzyła bezpośrednio po operacji korygującej płeć. Odważne a jednocześnie delikatne autoportrety przedstawiają ją w nowojorskim szpitalu oraz centrum rekonwalescencyjnym, gdzie dochodziła do siebie przez trzy tygodnie przed powrotem do domu.
Wreszcie rzeźby „Portret Wenus (przed SRS)” i „Portret Hermesa, Olympian and Messenger of What is to Come” pochodzą z cyklu „Goddamn, God, Damn”, który przedstawia ikony zachodniego piękna jako kanonicznie osoby trans. Skany 3D marmurowych posągów zostały edytowane tak, aby zmienić ich pierwotne oraz wtórne cechy płciowe, po czym plików tych użyto do wykonania wydruków 3D (źródło: notatka o wystawie).
Wystawa będzie czynna do 22 września br.