Brzeska drogówka po pościgu zatrzymała 24-letniego mężczyznę kierującego osobowym Volkswagenem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekał przed policjantami, nie reagował na sygnały do zatrzymania oraz wykonywał nagłe i niebezpieczne manewry. Jak się okazało, powodem jego niezatrzymania się do kontroli był brak uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
W piątek 11 sierpnia około godziny 10 w miejscowości Lewniowa policjanci z brzeskiej drogówki pełnili służbę z wykorzystaniem ręcznego miernika prędkości. W ich kierunku jechał pojazd marki Volkswagen, którego kierujący znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym pędząc aż 113km/h.
Kiedy policjanci podali sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej kierujący przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za samochodem, dając jednocześnie kierującemu volkswagenem sygnały do zatrzymania. Ten jednak nie reagował i kontynuował ucieczkę lokalnymi drogami, a następnie drogami polnymi.
Po kilku kilometrach, kierujący samochodem wjechał w pole uprawne i to unieruchomiło pojazd. Policjanci obezwładnili pirata drogowego, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Kierujący Volkswagenem był trzeźwy. Jak się okazało, głównym powodem niezatrzymania się do kontroli był brak uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna nie jechał samochodem sam, razem z nim podróżował 21-letni mężczyzna oraz 13-letnie dziecko.
Za swoje zachowanie 24-latek odpowie przed sądem.