R e k l a m a

Wybory do Sejmu. Anna Pieczarka będzie „jedynką” PiS. Co to oznacza dla Bochni?

-

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił w sobotę listę liderów, którzy będą „jedynkami” w 41 okręgach wyborczych podczas jesiennych wyborów do Sejmu. W naszym okręgu będzie to Anna Pieczarka – obecna radna sejmiku małopolskiego, zasiadająca w zarządzie województwa.

Okręg nr 15 obejmuje powiat bocheński, brzeski, dąbrowski, proszowicki, tarnowski, m. Tarnów oraz powiat wielicki.

O tym, że Anna Pieczarka zapewne zostanie liderką listy mówiło się niemal od razu po tym, jak zyskała wielkie poparcie w niedawnych wyborach samorządowych. Jesienią 2018 roku prowadząc intensywną kampanię wyborczą, w której wykorzystała m.in. oryginalne sposoby zwrócenia uwagi na swoją kandydaturę (do ulotek wyborczych dodawane były próbki kawy, albo np. skrobaczki do szyb) zdobyła aż 72 tys. głosów, bo było absolutnym ewenementem i drugim wynikiem w skali kraju.

Fot. UMWM w Krakowie. Anna Pieczarka z zarządu województwa podczas otwarcia tegorocznego sezonu turystycznego na Szpilówce w Iwkowej (pow. brzeski).

Trudno było się spodziewać, że PiS zrezygnuje z takiej „lokomotywy” w wyborach parlamentarnych. A biorąc jeszcze pod uwagę preferencje wyborcze w naszym okręgu, potwierdzone niedawnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, wydaje się, że Anna Pieczarka ma mandat posłanki w kieszeni.

Taki scenariusz miałby swoje konsekwencje dla Bochni. Ewentualna przeprowadzka Anny Pieczarki do Sejmu oznaczałaby bowiem, że do małopolskiego sejmiku wejdzie kolejny kandydat z listy PiS z największą uzyskaną w niedawnych wyborach liczbą głosów. Jest to… Piotr Dziurdzia z Bochni.

Na zdjęciu: Piotr Dziurdzia.

Na razie pytaniem otwartym pozostaje, kto jeszcze znajdzie się na liście kandydatów do parlamentu z ramienia PiS oraz czy w tym gronie będzie radny wojewódzki z Bochni – Stanisław Bukowiec. Jest to bardzo prawdopodobne, co więcej, jako reprezentant frakcji Jarosława Gowina, w ramach wewnętrznych parytetów Zjednoczonej Prawicy być może mógłby liczyć nawet na „dwójkę”.

Na zdjęciu: Stanisław Bukowiec.

Cztery lata temu w wyborach parlamentarnych kandydaci PiS zdobyli w naszym okręgu aż 6 z 9 mandatów poselskich.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia