Czołg Leopard 2A5 oraz armatohaubica samobieżna K9 Thunder – stalowe potwory ważące po około 50 ton – były jednymi z budzących największe zainteresowanie atrakcji niedzielnego pikniku wojskowego w centrum miasta. Podczas święta zaprzyjaźnionego z Bochnią 21 Batalionu Logistycznego z Rzeszowa odbyły się także m.in. pokaz musztry, defilada ulicą Kazimierza Wielkiego, a na mieszkańców czekała dodatkowa niespodzianka – grochówka oraz chleb prosto z wojskowej piekarni.
Wspomniane pojazdy gąsienicowe akurat nie wzięły udziału w paradzie (do Bochni przyjechały na lawetach), ale innych pojazdów lekkich i pancernych nie brakowało. Wcześniej, zaparkowane wokół Rynku, były dostępne dla wszystkich zainteresowanych – można więc było z bliska zobaczyć i dotknąć wojskowe wyposażenie.
Piknik wojskowy na Rynku trwał od przedpołudnia, a o 15:00 na płycie centralnego placu miasta odbył się uroczysty apel, podczas którego m.in. wręczono wyróżnienia i odznaczenia.
– Święto jednostki jest najważniejszym dniem w roku dla jej oficerów i żołnierzy. Przyjeżdżając w gościnne progi Ziemi Bocheńskiej podhalańczycy dają wymowny dowód, że wśród jej mieszkańców czują się po prostu dobrze – podkreślano już w zapowiedzi wydarzenia, które było wspólnym przedsięwzięciem 21 Batalionu Logistycznego, Starostwa Powiatowego w Bochni oraz Urzędu Miasta Bochnia.