Wieliccy kryminalni po pościgu zatrzymali 23-letniego kierującego oplem, który przewoził amfetaminę i marihuanę. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających, za co grozi do 12 lat więzienia.
29 września (piątek) po godz. 18:00 w Wieliczce kryminalni zauważyli samochód, którym mógł się poruszać amator środków odurzających. Kiedy policjanci próbowali przeprowadzić kontrolę, kierujący oplem gwałtownie ruszył i odjechał. Policjanci z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi ruszyli za nim w pościg.
Mężczyzna nie reagował na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia wzywające do zatrzymania pojazdu. W trakcie ucieczki łamał przepisy ruchu drogowego i uszkodził inne samochody. Na terenie gminy Biskupice uciekający skręcił gwałtownie na teren prywatnej posesji i tam został zatrzymany przez policjantów.
Za kierownicą pojazdu siedział 23 letni mieszkaniec powiatu wielickiego. W jego pojeździe funkcjonariusze znaleźli ponad 160 g amfetaminy oraz marihuanę.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego. Z uwagi na fakt, że 23-latek już wcześniej był karany za przestępstwa narkotykowe, teraz za swój czyn odpowie w warunkach recydywy.
Dodatkowo 23-latek odpowie za wykroczenia popełnione w ruchu drogowym.