W sobotnim meczu dwóch zespołów zamykających tabelę grupy IV, MOSiR Bochnia przegrał na własnym parkiecie z UKS 31 Rokitnica Zabrze różnicą 7 bramek.
Młody bocheński zespół dobrze wszedł w to spotkanie i prowadził przez pierwsze 20 minut. Potem jednak to goście objęli prowadzenie i potrafili utrzymywać kilkubramkową przewagę przez resztę czasu gry.
– Porażka, w której wróciły stare nasze zachowania, czyli gra zbyt indywidualna, nie dająca efektu ze względu na poprawną grę gości w obronie – ocenia Ryszard Tabor, trener bochnian. – Zespół Zabrza przewyższał nas warunkami fizycznymi i przez to indywidualna gra nie miała szans powodzenia. Pierwsze 20 minut w naszym wykonaniu było bardziej poprawne, bo graliśmy szybko i w miarę zespołowo. Później niestety zawiedliśmy w obronie, gdzie traciliśmy łatwo bramki, a w ataku też niezbyt mogliśmy się pochwalić.
MOSiR Bochnia – IKS 31 Rokitnica Zabrze 30:37 (15:19)
Bochnia: Grech 9, Batko 5, Kasprzyk 5, Pabian 4, Kołodziej 2, Grzesik 2, Zając 1, Kokoszka 1, Budyś 1.
Zabrze: Żurke 7, Poloczek 6, Bomba 6, Kawecki 4, Gibuła 4, Dęga 3, Orzechowski 3, Gęsiarz 3, Kolanek 1.