R e k l a m a

Bochnia. Radni nie zgodzili się na limity odpadów na PSZOK-u

-

Projekty uchwał wprowadzających dodatkowe opłaty za odpady ponad wyznaczony limit dostarczane do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Bochni zostały skierowane przez radnych do ponownego rozpatrzenia przez merytoryczne komisje. Swoją decyzję radni argumentowali m.in. zbyt restrykcyjnymi limitami, które chcieli wprowadzić urzędnicy.

Na styczniową sesję Rady Miasta Bochnia urzędnicy przygotowali projekt uchwały ws. „określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów”.

Limity: 300 kg, 400 kg i 8 opon

Projekt tej uchwały określał limity przyjęć odpadów w Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (w Bochni zlokalizowany jest przy ul. Goczałkowskich) z podziałem na poszczególne frakcje:

  • meble i inne odpady wielkogabarytowe – do 300 kg rocznie na gospodarstwo domowe;
  • odpady budowlane i rozbiórkowe – do 400 kg rocznie na gospodarstwo domowe;
  • zużyte opony z samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony – do 8 szt. rocznie na gospodarstwo domowe.

Pozostałe odpady (przeterminowane leki i chemikalia, zużyte baterie i akumulatory, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, odpady zielone, papier i tektura, szkło, tworzywa sztuczne, metale) bez limitów.

Uzasadnienie

W uzasadnieniu do projektu uchwały urzędnicy zwrócili uwagę, że przepisy dopuszczają wprowadzenie ograniczeń w liczbie oddanych opon, odpadów wielkogabarytowych oraz odpadów budowlanych i rozbiórkowych z gospodarstw domowych przyjmowanych przez Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych.

„W związku z powyższym niniejszą uchwałą ustalono limity dla w/w odpadów przyjmowanych do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w ramach opłaty ponoszonej za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Odpady dostarczone w ilościach ponad określone limity, zostaną przyjęte od właścicieli nieruchomości zamieszkałych objętych gminnym systemem gospodarowania odpadami za odpowiednią opłatą określoną w odrębnej uchwale– napisano w uzasadnieniu do projektu uchwały.

„Wprowadzenie limitów na odpady tj. zużyte opony, meble i inne odpady wielkogabarytowe oraz materiały budowlane i rozbiórkowe oraz opłat za ilości w/w odpadów dostarczone do PSZOK ponad limit, pozwoli na łatwiejsze zbilansowanie systemu gospodarki odpadami oraz wyeliminowanie nieuczciwych przypadków dostarczania odpadów w dużych ilościach przez prowadzących działalność gospodarczą, dostarczających odpady do PSZOK wskazując, że są to odpady z ich gospodarstwa domowego” – dodano w uzasadnieniu.

Radni skrytykowali

Projekt uchwały spotkał się z krytyką ze strony radnych. W czwartek podczas sesji rady miasta niektórzy radni uznali, że ograniczenia są zbyt restrykcyjne.

Odnoszę wrażenie, że jest to kolejne przykręcanie śruby w ramach wcześniej ustalonych pieniędzy. Na poprzedniej sesji uchwaliliśmy opłaty śmieciowe (nowe stawki opłat za odbiór odpadów w wysokości 35,5 zł – przyp. red.), a teraz wprowadza się limity, których do tej pory nie było. Była tylko ilość wywozów, zresztą przed kilkoma laty paskudnie obciosana z 2 razy rocznie do 1 razu (chodzi o odbiór odpadów wielkogabarytowych – przyp. red.), a teraz wprowadza się element ciężaru… Jutro możemy wprowadzić element koloru, np. śmieci w kolorze brązowym nie, tylko niebieskie, czerwone i zielone albo jakieś inne. Jestem przeciwny dalszemu zaostrzaniu tych bezpłatnych świadczeń, do których mieszkańcy mieli do tej pory prawo skomentował radny Jerzy Lysy.

Muszę rozróżnić dwie kwestie. Mamy odbiór odpadów wielkogabarytowych sprzed posesji, który odbywa się raz w roku i tutaj każdy mieszkaniec może wystawić nieograniczoną liczbę odpadów wielkogabarytowych. Ograniczenie obowiązuje tylko i wyłącznie przy odpadach przywożonych do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych ponieważ to nie jest usługa bezpłatna. My płacimy za PSZOK również w stawce. Jeżeli odpady na PSZOK-u rosną i funkcjonowanie PSZOK-u będzie kosztować więcej również będzie to miało wpływ na stawkę, a od dłuższego czasu mamy przypadki nieuczciwości – zwróciła uwagę Aldona Słowik, naczelniczka wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Bochnia.

Wnioskuję, aby obydwie te liczby, które dotyczą gruzu i mebli wielkogabarytowych zostały podwyższone o co najmniej 100 kg. Wystarczy tylko zapoznać się z informacją jaka jest waga 1 m kw. płytek ceramicznych. To jest ok. 14-17 kg w zależności od grubości. Jeżeli robilibyście państwo remont w łazience o wymiarach 2 m na 3 m na wysokość 2 m to waga samych płytek, które przy remoncie trzeba zbić i wynieść to jest ponad 400 kg. Do tego trzeba doliczyć klej i inne elementy. Uważam, że ten poziom został tak ustalony, że w zasadzie każdy kto będzie remontował pomieszczenie będzie musiał dopłacać. Według mnie to jest zaprzeczenie idei, w której za gospodarkę odpadami odpowiada gmina – stwierdził radny Jan Balicki.

Wniosek z poparciem

Radny Jerzy Lysy złożył w imieniu klubu Bocheńska Wspólnota Samorządowa wniosek o ponowną analizę projektu uchwały na komisjach problemowych. Wniosek został poparty przez większość rady, dlatego temat wróci za miesiąc. Wniosek radnego Jana Balickiego nie był już głosowany, bo wniosek złożony przez Jerzego Lysego był dalej idący.

Wynik głosowania wniosku o przekazanie projektu uchwały do ponownej analizy:

ZA (10): Jan Balicki, Zenona Banasiak, Stanisław Dębosz, Jerzy Lysy, Janusz Możdżeń, Łucja Satoła-Tokarczyk, Damian Słonina, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel;

WSTRZYMALI SIĘ (8): Marta Babicz, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Eugeniusz Konieczny, Bogdan Kosturkiewicz, Kinga Przyborowska, Krzysztof Sroka.

Druga uchwała również do ponownej analizy

Zaraz po tej uchwale procedowano uchwałę ws. „określenia rodzaju dodatkowych usług świadczonych przez Gminę Miasta Bochnia w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy i zagospodarowania tych odpadów, sposobie ich świadczenia oraz wysokości ceny za te usługi” (dokument miał wprowadzić cennik usług dodatkowych – 15 zł netto za dodatkową oponę, 1,1 zł netto za każdy dodatkowy kg mebli, 1 zł netto za każdy dodatkowy kg odpadów budowlanych i rozbiórkowych).

Projekt tej uchwały jest powiązany z projektem poprzedniej uchwały, dlatego radny Jerzy Lysy również złożył wniosek o przełożenie tematu na następną sesję. W tym przypadku radni również poparli złożony przez niego wniosek (14 głosów „za”, 1 „przeciw”, 4 „wstrzymujące się”).

Wynik głosowania:

ZA (14): Marta Babicz, Marek Bryg, Stanisław Dębosz, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Eugeniusz Konieczny, Bogdan Kosturkiewicz, Jerzy Lysy, Anna Morajko, Janusz Możdżeń, Łucja Satoła-Tokarczyk, Damian Słonina, Kazimierz Ścisło, Alicja Śliwa;

WSTRZYMALI SIĘ (4): Celina Kamionka, Kinga Przyborowska, Krzysztof Sroka, Kazimierz Wróbel;

BRAK GŁOSU (2): Jan Balicki, Zenona Banasiak.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia