Policjanci prowadzili poszukiwania 36-letniego mieszkańca Brzeska. Z uwagi na schorzenia mężczyzny i warunki atmosferyczne istniało realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. 36-latek został szczęśliwie odnaleziony.
W piątkowy wieczór, 2 lutego br., przed godziną 18, dyżurny brzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 36-letniego mieszkańca Brzeska. Schorowany mężczyzna mający problemy z pamięcią w godzinach południowych wyszedł z domu i nie wrócił.
Policjanci nie tracąc ani chwili rozpoczęli poszukiwania. Z uwagi na schorzenia mężczyzny, porę nocną i warunki atmosferyczne istniało realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego.
Funkcjonariusze brzeskiej komendy policji wraz ze strażakami przeczesywali okolicę. Podczas patrolu policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego na poboczu drogi zauważyli mężczyznę, którego ubiór odpowiadał podanemu opisowi. Okazało się, że to poszukiwany 36-latek. Mężczyznę przekazano pod opiekę rodziny.
Pamiętajmy, że w trakcie poszukiwań czas odgrywa kluczową rolę a każda minuta jest na wagę złota, jeśli w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia. Nie czekajmy z informowaniem służb, aż zapadnie zmrok. Zaginięcie osób starszych czy też schorowanych, często w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia a nawet życia. Ze względu na problemy związane z wiekiem czy chorobą, osoby mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się może tylko spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu.
Policjanci apelują, aby wzmóc czujność nad osobami, za które jesteśmy odpowiedzialni, szczególnie tymi, które ze względu na wiek czy różne schorzenia mogą znaleźć się w niebezpieczeństwie. Zwłaszcza teraz o tym pamiętajmy, kiedy noce są bardzo chłodne a niskie temperatury mogą zagrażać zdrowiu czy życiu.