200 tys. złotych zapisano w projekcie przyszłorocznego budżetu Bochni na „Opracowanie i wdrożenie nowej wersji strony internetowej www.bochnia.eu”. O sprawę pytali w czwartek radni Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Bochnia.
O przywołany powyżej zapis w projekcie budżetu Bochni na 2025 rok zapytał radny Grzegorz Pałkowski: – Czy ktoś w urzędzie miasta prowadził analizę ile takie strony internetowe kosztują?
Odpowiedzi udzielił Tomasz Ryncarz, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta.
– Prowadziliśmy rozmowy z przedstawicielami firm, które takie strony wykonują. Oczywiście nie robiliśmy tego na zasadzie zapytania ofertowego czy przetargu, więc jest to kwota szacowana i to szacowana z lekkim zapasem. Już w poprzednim rozeznaniu, które realizowaliśmy na przełomie 2015 i 2016 roku, padały oferty rzędu 130 tys. zł za jakościowy produkt. Minęło sporo lat. W ubiegłym roku, jak podpytywałem jednego z potencjalnych wykonawców, do którego moglibyśmy się udać, widząc jego realizację m.in. dla jednej z jednostek samorządu terytorialnego, która jest blisko Bochni oraz Urzędu Marszałkowskiego, to padały kwoty przekraczające 150 tys. zł za realizację miejskiego portalu – tłumaczył Tomasz Ryncarz.
Naczelnik podkreślił, że urzędowi zależy na stworzeniu nowoczesnej, bezpiecznej witryny odpornej na ataki hakerskie i spełniającej wymogi dostępności.
– Mówimy tutaj, z perspektywy mieszkańca i szarego obywatela o wysokich kwotach. Niemniej jednak musimy mieć świadomość, że oczekiwalibyśmy autorskiego systemu zarządzania treścią, który jest mniej podatny na ataki hakerskie. To jest raz, a dwa skupialibyśmy się na dobrnięciu w końcu do spełnienia wymogów ustawowych ustawy o dostępności, bo – szczerze mówiąc – w tym momencie trochę tak udajemy, że realizujemy tę ustawę w aspekcie dostępności cyfrowej, a przyjdzie taki czas, że ktoś się do nas zgłosi już z powiedzmy roszczeniem finansowym, jeśli chodzi o instytucje, które są uprawnione do działań nadzorczych i kontrolnych. Więc tutaj stworzenie zwykłej strony internetowej to nie byłyby jakieś wielkie koszty, ale spełnienie wymagań bezpieczeństwa i dostępności znacząco podraża podejście do takiego projektowania – powiedział naczelnik Tomasz Ryncarz.
– Zgadzam się w jednej kwestii, że obecna strona internetowa jest tak nieczytelna dla zwykłego, szarego mieszkańca, że trzeba ją zmienić – stwierdził radny Grzegorz Pałkowski.
Radny Patryk Salamon zapytał jeszcze o funkcje planowane na nowej stronie internetowej: – Jakie funkcje są przewidziane i planowane na tej stronie internetowej, bo to też potem implikuje ostateczny koszt takiej strony?
– Co do funkcji, nie jest to jeszcze określone tak w stu procentach, niemniej jednak planujemy analogiczne funkcje, ale z większą integracją z treściami, które publikują nasze jednostki, z działającym kalendarzem imprez i z funkcjonującym newsletterem w formie zautomatyzowanej. W tym momencie nie posiadamy takiej funkcjonalności – odpowiedział naczelnik Tomasz Ryncarz.
Strona internetowa miasta Bochni funkcjonuje pod domeną www.bochnia.eu.
Ostateczny kształt przyszłorocznego budżetu Bochni poznamy prawdopodobnie pod koniec grudnia, po głosowaniu uchwały budżetowej.
Czytaj również: