W dzisiejszej porannej audycji w Radiu Kraków gościem był wiceminister infrastruktury, Stanisław Bukowiec. Bocheński polityk w rozmowie z prowadzącym, Jackiem Bańką, odniósł się do kwestii zaostrzenia przepisów dotyczących kierowców, którzy mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów nadal wsiadają za kierownicę. O problemie znów jest głośno, po niedawnej tragedii na warszawskiej Woli (kierowca śmiertelnie potrącił tam 14-letniego chłopca).
200 tysięcy osób łamie zakazy sądowe
– Jest z tym duży problem. Ta liczba przewyższa 200 tysięcy osób – tyle ma sądowy zakaz i wsiada za kółko. Jako resort przygotowaliśmy zmiany w prawie, które zaostrzą sankcje – powiedział Stanisław Bukowiec. Jak przekazał, propozycje resortu zakładają wprowadzenie surowszych konsekwencji dla osób ignorujących sądowe zakazy.
Wśród zmian wymienianych przez wiceministra znalazły się m.in. cofnięcie uprawnień na okres pięciu lat w przypadku kolejnego złamania zakazu. – Kolejną sankcją może być dożywotni zakaz, konfiskata pojazdu i minimalne świadczenie pieniężne 10 tysięcy złotych. To ma ukrócić ten proceder – zaznaczył.
Nieuchronność kary jako priorytet
Podczas rozmowy wiceminister podkreślił, że kluczowe jest zwiększenie nieuchronności kary. – Bezpieczeństwo na polskich drogach musi być lepsze. Musi być też pewna nieuchronność kary. Niektórzy teraz z prawa nic sobie nie robią – mówił Stanisław Bukowiec.
Prowadzący program zapytał również o możliwość wprowadzenia tzw. blokad alkoholowych, na wzór włoskich rozwiązań. Urządzenia te uniemożliwiają uruchomienie pojazdu przez kierowcę będącego pod wpływem alkoholu. Wiceminister odpowiedział, że problem, o którym mówi, dotyczy przede wszystkim recydywistów łamiących zakaz prowadzenia pojazdów, niezależnie od tego, czy są pod wpływem alkoholu, czy nie.
– Czym innym jest wprowadzenie urządzeń do pojazdów, które mają zabezpieczyć przed prowadzeniem po alkoholu. Analizujemy to. Wzorujemy się na innych krajach – wyjaśnił. Jednocześnie podkreślił, że obecne działania resortu skupiają się na eliminacji recydywy i poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach.