W poniedziałek w Krakowie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Biuro Rutkowski. Wydarzenie miało związek ze sprawą upadłości spółki z siedzibą w Bochni, która według przekazanych informacji pozostawiła po sobie 350 wierzycieli i doprowadziła do utraty pracy przez 80 osób.
Konferencję zrelacjonowała m.in. „Gazeta Krakowska”: – Przedsiębiorstwo, uznawane za jednego z ważniejszych graczy w branży budowlanej w Małopolsce, zakończyło działalność w sposób budzący poważne wątpliwości, co skłoniło organy ścigania do podjęcia czynności wyjaśniających. Podczas konferencji przedstawiono kulisy tej finansowej katastrofy. Wśród uczestników spotkania znaleźli się dwaj przedsiębiorcy Paweł Jachyra i Tomasz Posłuszny, którzy ponieśli straty w wyniku współpracy z upadłą spółką.
Podczas konferencji jeden z przedsiębiorców przekazał, że stracił ponad 520 tys. złotych i w tym momencie „ledwo wiąże koniec z końcem”, drugi przedsiębiorca obecny na konferencji potwierdził, że stracił prawie pół miliona złotych. Jak wyjaśniono, na te sumy składają się faktury za wykonane usługi (w Polsce i za granicą), które pozostają nieuregulowane przez krakowskiego biznesmena. Poszkodowani współpracowali z nim od 8 lat. Kłopoty finansowe zaczęły się 2 lata temu. Pod koniec zeszłego roku spółka ogłosiła upadłość.
Z doniesień gazety wynika, że śledztwo prowadzi prokuratura, która analizuje dokumenty i zeznania. Dalszy bieg wydarzeń zależeć będzie od wyników postępowania i działań wierzycieli.
Krzysztof Rutkowski zapowiedział, że jego biuro podejmie działania zmierzające do wsparcia poszkodowanych i nagłośnienia sprawy, aby odpowiedzialni za sytuację ponieśli konsekwencje prawne. Podkreślił także potrzebę większej kontroli nad funkcjonowaniem dużych firm.