R e k l a m a

🔴 Burmistrz Bochni poinformowała o wstrzymaniu budowy żłobka na os. Jana

-

Podczas poniedziałkowego spotkania z rodzicami dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 6 oraz kadrą placówki, burmistrz Bochni Magdalena Łacna poinformowała o wstrzymaniu decyzji dotyczącej budowy żłobka na os. Jana. Przypomnijmy, że realizacja tej inwestycji miała spowodować wyłączenie z użytkowania sąsiedniego przedszkola oraz przenoszenia dzieci do kilku innych placówek oświatowych.

Rodzice z „szóstki” złożyli petycję do burmistrz Bochni

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania rodzice złożyli w Urzędzie Miasta petycję, w której domagali się przesunięcia terminu rozpoczęcia prac budowlanych związanych z wyburzeniem budynku placówki przy ul. Murowianka 28. Pod dokumentem podpisało się około 190 osób. W piśmie rodzice podkreślają, że nie sprzeciwiają się inwestycji, ale oczekują, by przed rozpoczęciem rozbiórki miasto wskazało budynek zastępczy, w którym możliwe będzie prowadzenie zajęć dla wszystkich grup przedszkolnych. Chcą też, aby w budżecie zagwarantowano środki na odbudowę przedszkola w dotychczasowej lokalizacji.

Rodzice obawiają się, że planowane rozlokowanie dzieci do trzech różnych placówek spowoduje chaos organizacyjny, a dla najmłodszych będzie źródłem stresu. Zwracają uwagę, że obecne przedszkole cieszy się bardzo dobrą opinią i od lat jest integralną częścią osiedla św. Jana.

W petycji wskazano również na kwestie formalne i prawne – m.in. konieczność zachowania odpowiednich procedur przy zmianie siedziby przedszkola oraz wymóg wcześniejszego poinformowania rodziców i uzyskania pozytywnej opinii Kuratora Oświaty.

Rodzice zaapelowali do władz miasta o dialog i zapewnienie ciągłości funkcjonowania placówki, tak aby – jak napisali – „nie doszło do upadku jednego z najlepiej ocenianych przedszkoli w Bochni”.

Burmistrz przeprasza za chaos komunikacyjny

Burmistrz już na początku spotkania podkreśliła, że nigdy nie było planów likwidacji „szóstki” jako placówki i zapewniła, że intencją władz jest wybudowanie nowoczesnego obiektu na miejscu obecnego, wysłużonego obiektu. To oczywiście będzie wymagało tymczasowego przeniesienia dzieci do innych lokalizacji. Natomiast tę „przeprowadzkę” zamierzano zrobić wcześniej, bo choć miasto nie ma jeszcze projektu przedszkola, to ma projekt żłobka, który ma powstać po sąsiedzku (obiekty projektują dwie różne firmy) i realizacja tej inwestycji nie będzie możliwa przy funkcjonującym przedszkolu.

Łacna dużo miejsca poświęciła kwestii komunikacji z rodzicami. Przyznała, że docierające do nich informacje były niepełne i powodowały niepotrzebne emocje. – Przepraszam za to, co się stało – powtórzyła kilkukrotnie, przepraszając rodziców za chaos informacyjny. – Informacje, które do was docierały, nie były pełne, nie mieliście całego obrazu tego, co się dzieje – przyznała, dodając, że jej intencją nigdy nie było zaskakiwanie rodziców czy stawianie ich przed faktami dokonanymi.

Zaznaczyła też, że patrzy na całą sytuację nie tylko jako burmistrz, ale również jako psycholog i pedagog. – Jestem psychologiem i pedagogiem i zdaję sobie sprawę, jak trudne jest przemieszczanie dzieci, szczególnie tych najmłodszych – podkreślała. Jednocześnie zwróciła uwagę, że jeszcze większym dramatem byłoby, gdyby w starym, zdegradowanym budynku doszło do nieszczęścia.

Budowa żłobka wstrzymana

Choć miasto pozyskało dotację na budowę żłobka, burmistrz poinformowała, że „podjęła decyzję o wstrzymaniu wyłączenia przedszkola nr 6 z użytku” co de facto oznacza, że wstrzymana została budowa żłobka. – Priorytetem dzisiaj dla mnie jest budowa przedszkola – podkreśliła, zapowiadając jednoczesne starania o przedłużenie czasu realizacji projektu żłobkowego.

Jednocześnie Magdalena Łacna dużo mówiła o problemach technicznych w istniejącym budynku i wyzwaniach przed którymi nie sposób uciec. Zaproponowała powołanie zespołu roboczego, który miałby wypracować najlepsze rozwiązania dla placówki. – Bardzo chciałabym, żeby w tym zespole byli także rodzice – deklarowała. Zespół miałby pracować nad znalezieniem miejsca zastępczego na czas budowy oraz sposobami zminimalizowania uciążliwości dla rodzin.

Ten ostatni pomysł część rodziców przyjęła sceptycznie wskazując, że chce się ich wciągnąć w proces decyzyjny i robotę, którą powinni się zająć urzędnicy. Stwierdzenie radnej Urszuli Golińskiej, że jest to przejaw bezradności władzy i próba zwalenia odpowiedzialności na rodziców i dyrekcję, został przyjęty oklaskami na sali.

Co dalej?

Burmistrz zapewniła rodziców, że w bieżącym roku szkolnym funkcjonowanie przedszkola nie zostanie zakłócone i dzieci będą mogły spokojnie kontynuować zajęcia w dotychczasowej siedzibie.

W najbliższych dniach ma być gotowa najnowsza ekspertyza stanu technicznego budynku. Jeśli wykaże ona zalecenia dotyczące koniecznych prac i remontów, które trzeba będzie przeprowadzić, aby zapewnić bezpieczne warunki do dalszego użytkowania obiektu – zostaną one przeprowadzone. Władze miasta zadeklarowały, że środki w budżecie na pewno się znajdą, bo „bezpieczeństwo dzieci jest dla nas najważniejsze”.

Jednocześnie mają trwać poszukiwania lokalizacji, do której będzie można przenieść tymczasowo przedszkole, gdy w przyszłości miasto będzie gotowe do budowy nowego obiektu.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia