R e k l a m a

Bochnia. Głosowanie uwag do studium przełożone na styczeń

-

Wydawało się, że tym razem podczas sesji Rady Miasta Bochnia dojdzie do rozstrzygnięcia uwag do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jednak po raz kolejny głosowanie przesunięto. Tym razem na styczeń przyszłego roku.

Czym jest studium? „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego – najczęściej określane w skrócie jako studium uwarunkowań lub studium – to dokument sporządzany dla całego obszaru gminy, określający w sposób ogólny politykę przestrzenną i lokalne zasady zagospodarowania. Studium jest podstawowym dokumentem kreującym politykę przestrzenną gminy. Obok miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest aktem planowania przestrzennego i w systemie planistycznym zaliczane jest do aktów planowania ogólnego. Nie jest aktem prawa miejscowego, a więc nie zawiera przepisów powszechnie obowiązujących i nie może być podstawą do wydania decyzji administracyjnych. Ma za to charakter aktu kierownictwa wewnętrznego, obowiązującego w systemie organów gminy. Wiąże wójta, burmistrza, prezydenta miasta przy sporządzaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i służy koordynacji ustaleń tych planów” (źródło: Wikipedia).

Najpierw uwagi, potem całe studium

W programie listopadowej sesji zapisano punkt „Rozstrzygnięcie uwag do Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Miasta Bochnia”. Radni mieli głosować zgłoszone przez mieszkańców uwagi, które nie zostały zaakceptowane przez burmistrza lub zostały zaakceptowane tylko częściowo.

Głosowanie uwag poprzedza głosowanie całego studium. To z kolei wstępnie zaplanowano na grudniową sesję. Teraz, po przesunięciu rozstrzygnięcia uwag na styczeń, głosowania studium można się spodziewać najwcześniej w lutym 2020 r.

XIV Sesja Rady Miasta Bochnia

362 uwagi

Już od kilku miesięcy nowym studium zajmują się radni komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

Komisja obradowała nad uwagami, których pan burmistrz nie uwzględnił lub uwzględnił częściowo. Tych uwag było 362: 42 zostały nieuwzględnione w całości, 320 nieuwzględnionych w części. Z tego 292 uwagi dotyczyły zagospodarowania os. Smyków, a 70 dotyczyło pozostałych części miasta – powiedział podczas sesji radny Marek Bryg, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

Komisja 72 uwagi wskazuje do głosowania en bloc w taki sposób jak burmistrz Bochni. 290 uwag wskazuje się do głosowania indywidualnego do rozstrzygnięcia przez całą radę. Z czego 3 uwagi dotyczą spraw pojedynczych, a 287 uwag dotyczy spraw powielanych, zgrupowanych, z podaniem wszystkich numerów uwag, których taka treść dotyczy – wyjaśnił Marek Bryg.

Najwięcej uwag z os. Smyków

W imieniu mieszkańców Smykowa proszę o pochylenie się nad naszymi uwagami. Najwięcej jest niestety uwag (mieszkańców) Smykowa. Były to bardzo konkretne uwagi. Mieliśmy bardzo duże problemy, mamy cały czas ten sam problem. Dlatego bardzo prosimy o uwzględnienie naszych uwag – powiedziała radna Zenona Banasiak, która jest również przewodniczącą zarządu os. Smyków.

W tych naszych uwagach nie prosimy o wiele. Prosimy o to, aby mieszkańcy mogli godnie żyć i żebyśmy mogli mieszkać w tych terenach, w których mieszkamy od X lat. Prosimy tylko o to, żeby nie zmieniać terenów oznaczonych U na inne symbole np. I1. Zmiana tych terenów naprawdę komplikuje życie mieszkańców nie tylko Smykowa, ale całej Bochni – mówiła Zenona Banasiak.

Temat wywołuje spore kontrowersje. Mieszkańcy obecni w sali obrad chcieli zabrać głos w tej sprawie, ale prezydium rady pozwoliło na to dopiero w punkcie „wolne wnioski”. Kilka wypowiedzi, które wtedy padły, dotyczyło głównie zlokalizowanego na os. Smyków zakładu firmy Ekombud i oczyszczalni ścieków Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bochni.

Wniosek o przełożenie na styczeń

Wniosek o rezygnację z głosowania uwag złożył radny Jerzy Lysy. Jego zdaniem materiały dla radnych nie zostały przygotowane w odpowiedni sposób.

Zainteresowałem się jednym z moich czterech wniosków. Ich w ogóle tam (w bazie dokumentów przekazywanych radnym – przyp. red.) nie ma. Gdy próbowaliśmy odgrzebywać w archiwum to owszem są, ale mamy mieć przygotowany materiał – mówił radny Jerzy Lysy.

Proponuję, żeby skorzystać z naszych możliwości i dać po pierwsze czas projektantom, po drugie dać czas urzędnikom, a po trzecie nie robić z radnych maszynek do głosowania – zaapelował Jerzy Lysy.

Na komisji były procedowane wszystkie uwagi. Na tabletach mieliśmy załączone 600 stron uwag, wszystkie uwagi. Być może kwestia czasu, że teraz ich nie ma, nie wiem co się stało. Czytaliśmy to po nocach – odparł radny Marek Bryg.

Po krótkiej przerwie na wyjaśnienie tej kwestii Marek Bryg przypomniał, że na zapoznanie się z materiałem radni mieli 2 miesiące. Radny Jerzy Lysy podtrzymał jednak swój wniosek o ponowne skierowanie tematu do komisji i przesunięcie głosowania na styczeń. Podobny wniosek złożyła radna Zenona Banasiak.

Jeśli studium było wykonywane od 6-7 lat to jeszcze kolejne 2 miesiące nikogo nie zbawią – argumentował Jerzy Lysy.

Głosowanie

Większość radnych poparła przesunięcie głosowania uwag na styczniową sesję.

Wynik głosowania:

  • 11 radnych za;
  • 7 przeciw;
  • 3 wstrzymało się od głosu.

za: Jan Balicki, Zenona Banasiak, Andrzej Dygutowicz, Celina Kamionka, Marek Kania, Bogdan Kosturkiewicz, Jerzy Lysy, Janusz Możdżeń, Damian Słonina, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel;

przeciw: Marek Bryg, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Eugeniusz Konieczny, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Kazimierz Ścisło;

wstrzymali się: Marta Babicz, Anna Morajko, Krzysztof Sroka.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia