Zatrzymanym we wtorek samorządowcom prokuratura przedstawiła zarzuty, zdecydowano też o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych – to m.in. poręczenie majątkowe i dozór policji. Obaj zostali zawieszeni w czynnościach służbowych.
Burmistrz Niepołomic oraz jego zastępca zostali zatrzymani dwa dni temu przez agentów CBA działających na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach. Prowadzone przez niego postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień do jakich doszło podczas przetargu na budowę Szkoły Podstawowej w Niepołomicach.
Usłyszeli zarzuty
Jak poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa, zatrzymanym przedstawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez inną osobę kwalifikowane z art. 231 par. 2 kodeksu karnego. – Ponadto Roman P. usłyszał zarzut złożenia fałszywego oświadczenia wbrew przepisom ustawy o zamówieniach publicznych kwalifikowany z art. 233 par. 1 i 6 kk – dodano w komunikacie.
Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Środki zapobiegawcze
Z uwagi na „konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania” prokurator zastosował wobec obu podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tysięcy złotych i 70 tysięcy złotych, dozoru policji wraz z zakazem kontaktowania się z świadkami i współpodejrzanymi oraz zawieszenia w czynnościach służbowych.
