Jak donosi „Gazeta Krakowska” organizowane w Bochni charytatywne zbiórki makulatury, z których finansowano pomoc dla Afryki, nie będą się już odbywać. – Organizowano je od sześciu lat, ale sytuacja na rynku surowców wtórnych drastycznie się zmieniła. Firmy recyklingowe nie chcą skupować makulatury, bo musiałyby płacić papierniom za jej odbiór – czytamy w „GK”.
Dziennik przypomina, że przez 6 lat organizowania akcji zebrano ponad 312 ton surowca, a z jego sprzedaży uzyskano ponad 94 tys. zł, które następnie przekazano na budowę studni w Afryce, a ostatnio na budowę centrum zdrowia dla dzieci w stolicy Kamerunu. Pisaliśmy o tym między innymi TUTAJ.
Okazuje się, że zbieranie makulatury już się nie opłaca, bo za oddawany surowiec nie tylko nie otrzyma się pieniędzy, ale należałoby jeszcze dopłacić odbiorcy 150-200 zł za tonę!
Gazeta cytuje Mariusza Skowronka, szefa bocheńskiej firmy Ekombud, który zwraca uwagę, że problem dotyczy nie tylko makulatury, ale również odpadów zmieszanych, niebezpiecznych, czy budowlanych. W jego ocenie winne są błędy systemowe na szczeblu krajowym.
Poniżej zdjęcia z akcji przeprowadzonej w czerwcu, września i październiku 2019 roku.