Chwile strachu przeżyła rodzina 3-letniego chłopca, która na chwilę straciła malucha z zasięgu wzroku i nie mogła go odnaleźć. Zrozpaczona matka chłopca zwróciła się o pomoc do policjantów. W trakcie przeszukiwania posesji odnaleziono śpiącego 3-latka pod wiatą za budynkiem gospodarczym.
W poniedziałkowe popołudnie, 4 maja, po godzinie 16.00, brzescy policjanci odebrali zgłoszenie o zaginięciu 3-letniego chłopca na terenie gminy Szczurowa. Do dyżurnego jednostki zadzwoniła przestraszona matka, która prosiła o pomoc w poszukiwaniu syna. Chłopiec był na terenie posesji i wystarczyła chwila, aby zniknął z pola widzenia dorosłych.
Domownicy przeszukali dom oraz teren wokół niego jednak bez skutku. Kiedy chłopca nadal nie można było odnaleźć przerażona kobieta zadzwoniła na policję prosząc o pomoc. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci z Posterunku Policji w Szczurowej oraz z Komendy Powiatowej Policji w Brzesku, aby ustalić okoliczności jego zaginięcia i rozpocząć poszukiwania.
W trakcie ponownego, dokładnego przeszukania posesji dziadek chłopca odnalazł go w pobliżu domu. Niczego nieświadomy 3-latek cały i zdrowy spał pod wiatą za budynkiem gospodarczym.
Zdarzenie na szczęście miało szczęśliwy finał i zakończyło się jedynie na strachu. – Apelujemy do rodziców o czujność i rozwagę w opiece nad dziećmi. Rodzice małego dziecka muszą być szczególnie wyczuleni, zwłaszcza, że nasze pociechy mają różne pomysły i często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń. Najlepiej, aby malucha mieć cały czas w zasięgu wzroku. Czasami chwila nieuwagi może zakończyć się naprawdę tragicznie – zwraca uwagę Ewelina Buda, rzecznik prasowy brzeskiej policji.
Kiedy zaginie dziecko…
Pamiętajmy, że zniknięcie dziecka należy niezwłocznie zgłosić na Policję. Jeżeli ocenimy, że naprawdę mogło coś się stać nie zwlekajmy ze zgłoszeniem, zwłaszcza jeżeli zbliża się noc. Im szybciej zaczniemy działać w takich sprawach, tym lepiej.