R e k l a m a

„Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska!”. Przeciwko „lex TVN” protestowano również w Bochni

-

We wtorek przez cały kraj przetoczyły się protesty przeciwko tzw. „lex TVN” i w obronie wolnych mediów. W skromnym gronie protestowano również w Bochni. Na Rynek przyszło kilkanaście osób. – Wolność jest wtedy, kiedy możemy jeszcze myśleć i wybierać – mówiła jedna z uczestniczek.

Wtorkowe protesty w obronie wolnych mediów rozpoczęły się punktualnie o godz. 18:00 w ponad 90 miastach w Polsce. W sumie uczestniczyło w nich kilkadziesiąt tysięcy osób (poniżej zdjęcia z Krakowa i kilku mniejszych miast). Organizatorem demonstracji był Komitet Obrony Demokracji.

Osoby zebrane na Rynku w Bochni wymieniły się poglądami na temat sytuacji politycznej w Polsce. Podkreślały, że mottem ich spotkania jest piosenka „Kocham wolność” zespołu Chłopcy z Placu Broni.

Tu nie chodzi tylko o TVN, bo np. nie oglądam telewizji już od ok. 20 lat. Kontakt z telewizją straciłam już dawno, ale uważam, że wolne media zapewniają obywatelom wolność. Można czytać „Dziennik Poznański”, „Do Rzeczy”, czy „Wyborczą”. Wtedy kiedy możemy wybierać, wtedy jesteśmy wolni. Wtedy kiedy nam narzucają co mamy czytać to jest to samo jakby powiedzieli co mamy myśleć. Wolność jest wtedy, kiedy możemy jeszcze myśleć i wybierać – mówiła jedna z uczestniczek protestu w Bochni.

Swoją obecnością tutaj chcę wyrazić protest przeciwko działaniom polskich władz, które ograniczają wolność mediów. W Polsce dzieje się niedobrze, mamy u władzy ludzi, którzy nie potrafią ze sobą rozmawiać. Mam tu na myśli zarówno koalicję, jak i opozycję. To co dzieje się w Sejmie nie raz napawa grozą. Widząc to człowiek czuje się sfrustrowany, jak mogą tacy ludzie rządzić tak dużym państwem, cenionym przecież w Europie – powiedział inny uczestnik.

Na małą frekwencję protestu w Bochni mógł mieć wpływ brak potwierdzenia, że protest w Bochni się odbędzie. Na mapie udostępnionej przez organizatora najpierw przy Bochni był znak zapytania, a w dniu protestu nie było już żadnej adnotacji, co można było rozumieć jako brak wydarzenia.

Projekt noweli ustawy o radiofonii i telewizji, o którym potocznie mówi się „lex TVN”, trafił pod obrady Sejmu już w środę.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia