W samochód, którym podróżowała czteroosobowa rodzina z gminy Niepołomice (powiat wielicki), uderzyła ciężarówka.
Do wypadku doszło w poniedziałek 6 września ok. godz. 15.30 na 117 kilometrze autostrady A1 w miejscowości Brinje w Chorwacji. Polska rodzina podróżowała w kierunku Zagrzebia (można domyślać się, że wracali z wakacji).
Jak podają lokalne media niespełna 11-letni chłopiec poniósł śmierć na miejscu, natomiast jego ojciec (38 lat) został ciężko ranny. Do szpitala trafiły także dwie pozostałe osoby podróżujące samochodem osobowym.
Ciężarówkę prowadził 46-letni obywatel Bośni i Hercegowiny.
Z prasowych relacji wynika, że osobówka z nieustalonego powodu stała na skrajnym pasie autostrady, a na ich pojazd najechała ciężarówka. Na dostępnych w internecie zdjęciach widać przerażającą skalę zniszczeń – tył samochodu osobowego został zgnieciony aż do oparć przednich foteli [ZDJĘCIE]
Portal vecernji.hr relacjonuje, że ciężarówka pchała samochód osobowy przez 150 metrów wzdłuż bariery energochłonnej. Na skutek uderzenia części pojazdu rozrzucone zostały po autostradzie, „z wnętrza wypadły rzeczy osobiste, ubrania dziecięce, piłka, która przetoczyła się na drugą stronę autostrady”, a „fotelik wyleciał poza ogrodzenie ochronne”.
Serwis Dnevnik.hr przekazał, że Biuro Prokuratora Stanowego Okręgu Karlovac nakazało „dalsze działania dowodowe i dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności wypadku”.
Autostrada A1, koło miejscowości Brinje: