Sąd zdecydował, że mężczyzna, który w kwietniu zeszłego roku wjechał samochodem w grupę rowerzystów w Rzezawie, zostanie umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Decyzję podjął w miniony czwartek, na posiedzeniu niejawnym, Sąd Okręgowy w Tarnowie. Sprawcy co prawda postawiono wcześniej zarzut zabójstwa jednej osoby i usiłowania zabójstwa czterech innych, ale ostatecznie prokuratura zawnioskowała o umorzenie postępowania i zamknięcie 53-letniego Roberta R. w zakładzie psychiatrycznym. Biegli jednoznacznie orzekli bowiem, że mężczyzna w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny.
Gdy orzeczenie sądu się uprawomocni, mężczyzna zostanie skierowany do jednej z zamkniętych placówek w Polsce.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę 15 kwietnia zeszłego roku około godz. 15:30, w centrum Rzezawy, w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła (w którym akurat odbywał się ślub). Jadący w stronę Krzeczowa kierowca wjechał w trójkę rowerzystów i potrącił pieszego. Kierowca pojechał dalej, został zatrzymany około 200 metrów dalej przez świadków zdarzenia, gdy potrącił kolejnego pieszego. Jedna z poszkodowanych osób (72-letni mieszkaniec Bochni) zmarła w szpitalu.