Zespół BSF ABJ Powiat Bochnia przegrał w środę mecz 1/8 Pucharu Polski z Piastem Gliwice i odpadł z rozgrywek. W najbliższą sobotę w Bochni ważny mecz ligowy z Widzewem Łódź.
Faworytem rozgrywanego w Gliwicach spotkania byli gospodarze – aktualny mistrz Polski. Natomiast tak jak zapowiadaliśmy przed meczem, choć BSF nie zamierzał oddawać skóry za darmo, to jednak dla beniaminka z Bochni bardziej istotne od pucharów są w tym sezonie mecze ligowe i walka o czołową ósemkę gwarantującą występy w play-off.
Dlatego też w meczu z Piastem więcej minut gry dostali zawodnicy, którzy zwykle tylu szans nie mają. W bramce stanął drugi bramkarz drużyny Krystian Jaszczyński, a pod koniec spotkania nawet trzeci bramkarz – młody Oliwier Piwowarczyk (Kevin Kollar nawet nie pojechał do Gliwic). Zespół w zastępstwie Klaudiusza Hirscha poprowadził trener Janusz Piątek.
Mimo to bochnianie mieli w tym meczu swoje szanse, a wynik może być trochę mylący – ostatnie trzy bramki BSF stracił bowiem w samej końcówce, gdy stawiał już wszystko na jedną kartę, m.in. grając z lotnym bramkarzem.
Porażka oznacza pożegnanie z rozgrywkami pucharowymi – czas wrócić do walki o punkty w Ekstraklasie. Za kilka dni, w sobotę 25 lutego, BSF podejmować będzie u siebie sąsiada w tabeli – ekipę Widzewa Łódź. Początek meczu w hali widowiskowo-sportowej w Bochni o godz. 18:00.
Piast Gliwice – BSF ABJ Powiat Bochnia 5:0 (2:0)
0:1 – Sorokin 5′
0:2 – Vini Lazaretti 11′
===
0:3 – Vini Lanza 36′
0:4 – Vini Lanza 39′
0:5 – Lebid 39′