W środę na Rynku w Bochni politycy Prawa i Sprawiedliwości przypomnieli założenia programu „Rodzina 500+”, który od stycznia przyszłego roku będzie programem „Rodzina 800+”. Z dziennikarzami spotkali się m.in. posłowie Józefa Szczurek-Żelazko, Urszula Rusecka, Wiesław Krajewski i wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Niedawno Sejm uchwalił nowelizację ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci. Chodzi o wzrost kwoty comiesięcznego świadczenia z 500 zł do 800 zł na każde dziecko od 1 stycznia 2024 r. Warunki dotyczące przyznawania i wypłaty tego wsparcia nie ulegną zmianie.
„Jesteśmy formacją wiarygodną”
– W maju na konwencji programowej prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział realizację nowych programów. Część z nich to nowe programy, a część to programy, które będą kontynuowane, ale będą miały inną jakość, m.in. w tych programach znalazł się program „800+”. Jest to kontynuacja programu „500+” wprowadzonego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2016 r. Ten program bardzo szybko był przekuwany na formę prawną i już 7 lipca br. Sejm RP przyjął projekt ustawy, która wprowadza nową kwotę, czyli waloryzację tego dodatku 500 zł do kwoty 800 zł. To będzie miało miejsce od 1 stycznia 2024 r. – powiedziała posłanka Józefa Szczurek-Żelazko.
– PiS jest formacją, która deklaruje konkretny program, który chce realizować z Polakami. Te programy społeczne, które wprowadziliśmy w 2015 r. powstały w wyniku rozmów z Polakami, były realizowane i teraz kolejna odsłona tych programów społecznych, które zmieniły całkowicie życie polskich rodzin. Jesteśmy formacją wiarygodną i to o czym mówimy, realizujemy. Te trzy programy, które były zapowiedziane w ramach „programowego ula” z maja br. już znalazły się w polskim porządku prawnym. Od 1 lipca obowiązują m.in. bezpłatne autostrady, które były jedną z propozycji programowych, również bezpłatne leki dla dzieci do 18. roku życia i seniorów od 65. roku życia, już projekt ten został przeprowadzony przez Sejm i niebawem wejdzie w życie – przekazała Józefa Szczurek-Żelazko.
„Siłą naszej Rzeczypospolitej jest siła ich rodzin”
– „800+” to nowa odsłona naszego sztandarowego programu „Rodzina 500+”. Przypomnę: program wszedł w 2016 r. na drugie i kolejne dziecko, a po naprawie finansów publicznych przez rząd Zjednoczonej Prawicy od 2019 r. na każde dziecko, a od stycznia 2024 r. będzie to „800+”. Program jest powszechny, nie dzielimy dzieci, każdej rodzinie posiadającej dziecko będzie przysługiwało to świadczenie na wniosek tak jak dotychczas – podkreśliła posłanka Urszula Rusecka.
– Od 2015 r., od kiedy rządzi Prawo i Sprawiedliwość, postrzeganie polityki społecznej w ogóle zmieniło swoje oblicze. Weszliśmy na zupełnie inny poziom, poziom nowoczesnej polityki wspierającej w programach powszechnych, dedykowanej dla określonych grup projektów. Takim projektem jest właśnie program „Rodzina 800+”. Program ten przyniósł ogromne korzyści dla naszej polskiej gospodarki. Przede wszystkim wyrwał polskie dzieci, polskie rodziny z biedy, wskazał na wartości jakim jest rodzina. Rząd PiS jest temu wierny, bo siłą naszej Rzeczypospolitej jest siła ich rodzin i to staramy się realizować – kontynuowała Urszula Rusecka.
– Muszę odnieść się do samych prac w komisji, której mam przyjemność przewodniczyć. W sposób haniebny jedno z ugrupowań wnioskowało o odrzucenie tego programu, była to Konfederacja. Natomiast Polskie Stronnictwo Ludowe również nie poparło w głosowaniu tego projektu argumentując, że chcą, aby ten program był dedykowany dla rodziców, którzy pracują. Nic bardziej mylnego. Nie sprawdziły się te argumenty, które miała opozycja w 2016 r., że program będzie dezaktywował kobiety. Program właśnie wspiera kobiety, które w Polsce mają pracę. Mamy jedno z najniższych procentów bezrobocia w całej Unii Europejskiej, a nawet w Europie. Te argumenty mają się nijak do rzeczywistości – dodała Urszula Rusecka.
– Jesteśmy dumni z tego, że w 2016 r. kiedy rządy objęła Zjednoczona Prawica wprowadziliśmy wiele programów społecznych, m.in. ten sztandarowy program „Rodzina 500+” jest dla nas dumą. Dumą, że mogliśmy w 2016 r. bardzo mocno wspierać polskie rodziny, polskie dzieci. Wtedy to „500+” było bardzo trafionym programem gdzie – tak jak powiedziała pani premier Beata Szydło rekomendując wtedy projekt ustawy rządowej – że to nie jest wspieranie dzieci do końca i koszt, jest to przede wszystkim inwestycja w najmłodsze pokolenie – stwierdził poseł Wiesław Krajewski.
„Program przynosi swoje efekty”
– Gdyby odłożyć środki z programu „800+”, który wejdzie w życie 1 stycznia 2024 r., to w ciągu jednego roku daje 9600 zł na jedno dziecko. Od początku „500+” na ten program przeznaczono (w województwie małopolskim – przyp. red.) 22 mld zł. Rodziny różnie wykorzystują te środki, jedni na dokształcanie, inni na bieżące potrzeby, inni odkładają na tzw. kapitał. Gdyby zliczyć te środki od samego początku to na jedno dziecko uzbierałaby się kwota 43 500 zł, a więc jest to znaczna kwota – zaznaczył Ryszard Pagacz, wicewojewoda małopolski.
– Po co ten program? To jest program, który dedykowany jest z szacunku dla polskich rodzin. Jak wiemy nie było żadnych kryteriów dochodowych, z szacunku dla polskich dzieci i polskich rodzin. Żebyśmy przetrwali jako naród, jako państwo, musi nas być więcej. Te programy, które już są realizowane świadczą o tym, że program zaadresowany do polskich rodzin przynosi swoje efekty, ponieważ coraz więcej rodzin decyduje się na trzecie i kolejne dziecko, a zatem ta zachęta w formie finansowej, żeby państwo mogło współfinansować wychowanie dzieci, zadziałało. Można zwrócić uwagę na to co byłoby gdyby tego programu nie było. Pewnie bylibyśmy w dużo trudniejszym położeniu, tak jak nasi sąsiedzi, gdzie te programy nie funkcjonują w takich kwotach – dodał Ryszard Pagacz.