Radny Rady Powiatu w Bochni Tomasz Całka odszedł z klubu Prawo i Sprawiedliwość. Pisemną rezygnację złożył w miniony piątek (16 sierpnia). W rozmowie z Bochnianin.pl przekazał również, że opuszcza szeregi partii Suwerenna Polska Zbigniewa Ziobry. Co się stało?
Zawirowania w klubie PiS wokół osoby Tomasza Całki zaczęły się w maju, przy ustalaniu składów komisji działających w radzie powiatu. Doszło wtedy do zaskakującej sytuacji: jedynym przedstawicielem będącego w opozycji PiS, który dostał funkcję szefa komisji, został właśnie Całka, choć klub wskazywał na kogoś innego.
Te wydarzenia opisywaliśmy w artykule: Rada Powiatu w Bochni. Wybrano składy komisji – jedynym przewodniczącym z PiS został niespodziewanie Tomasz Całka
„Nie będę pionkiem”
Już wtedy sugerowaliśmy, że być może postawa radnego doczeka się reakcji klubowych kolegów. Z relacji jego samego wynika, że rzeczywiście tak się stało – twierdzi, że w sierpniu klub wszczął procedurę usunięcia go ze swoich szeregów. Przekonuje, że tym ruchem chciano wymusić na nim konkretne zachowanie.
– Powodem usuwania mnie z klubu był brak z mojej strony woli rezygnacji z działalności w Komisji Zdrowia, jako przewodniczącego komisji. Klub radnych zażądał ode mnie rezygnacji z funkcji do końca sierpnia, wtedy procedura wykluczenia zostanie wstrzymana – napisał w oficjalnym piśmie do przewodniczącego rady powiatu, informując o opuszczeniu klubu.
Radny podkreśla, że część klubowych kolegów wykazuje się „brakiem zrozumienia mojej misji bycia radnym powierzonej mi przez wyborców”. A ponieważ z pracy w komisji nie zamierza rezygnować, sam zdecydował o odejściu z klubu. – Nie będę pionkiem, chcę być partnerem w działaniu na rzecz mieszkańców – podkreśla.
Stanowisko szefa klubu PiS
Andrzej Kącki, szef klubu PiS w radzie powiatu potwierdza, że 16 sierpnia Tomasz Całka złożył pisemne oświadczenie, że występuje z Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, ale zaznacza: – Uprzedził tym samym wszczęcie procedury odwoławczej, która miała być wdrożona wobec niego zaraz po wakacyjnej przerwie, w związku z zachowaniem podczas wyboru komisji stałych Rady Powiatu.
Andrzej Kącki dodaje również: – Radny nie podał przyczyny swojej decyzji ani w żaden sposób jej nie skomentował. Ja również nie zamierzam jej komentować, nadmieniam jedynie, że radny Tomasz Całka startował do Rady Powiatu z List Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wyborczym nr 2 obejmującym Gminę Bochnia i daję to pod rozwagę jego wyborcom. Obecnie Klub Radnych PiS liczy 10 członków – podsumowuje.
Całka odchodzi też z Suwerennej Polski
W rozmowie z Bochnianin.pl Tomasz Całka poinformował również, że z końcem sierpnia odchodzi z partii Zbigniewa Ziobry – Suwerennej Polski. Stosowne pismo zostało już wysłane listem poleconym do Warszawy.
Koniec pracy w TARR
Obie decyzje/rezygnacje mogą mieć związek z decyzjami personalnymi w Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, gdzie Tomasz Całka był wiceprezesem przez ostatnie 5 lat. Jak się okazuje, został odwołany w minioną środę – i to nie przez „nową władzę”, bo w radzie nadzorczej spółki wciąż rządzą ludzie ze „starego” nadania. – Nie podano powodu, usłyszałem na koniec tylko, że z moją wiedzą i doświadczeniem na pewno sobie poradzę – mówi Całka, ale sprawy nie chce komentować.
Wygląda jednak na to, że tak potraktowany przez własne środowisko, Tomasz Całka postanowił iść swoją drogą.
Wracając na lokalne podwórko, Tomasz Całka zaznacza: – Jestem zwolennikiem zgody i działania na rzecz społeczności lokalnej, dlatego nadal będę służył mieszkańcom jako radny i przewodniczący komisji zdrowia.