W czwartek radni przegłosowali zmiany w tegorocznym budżecie Bochni. Najciekawsze jest przerzucenie 400 tys. zł z budowy ostatniego etapu trasy północno-zachodniej, czyli tzw. KN-2, na remont kamienic w centrum miasta. Po tej zmianie na KN-2 zostaje jeszcze ok. 1,9 mln zł.
W pierwotnym projekcie budżetu Bochni przy pozycji KN-2 (to nie tylko budowa ostatniego odcinka od ul. Turkowskiego do ul. Armii Krajowej, ale też pieniądze na dokończenie prac projektowych, a także odszkodowania za wywłaszczenia nieruchomości) widniała kwota 3,6 mln zł. W ciągu roku dokonywano już kilka zmian przy tej pozycji, a przed czwartkową sesją zostało ok. 2,3 mln zł.
Miasto czeka na dotację
Jak już informowaliśmy, Bochnia złożyła wniosek o dotację w ramach Funduszu Dróg Samorządowych dla tego zadania. Jeżeli zostanie on pozytywnie rozpatrzony to budowa ruszy w 2020 roku. Dlatego teraz nie ma uzasadnienia dla zostawiania środków na pozycji KN-2. Władze miasta tłumaczą jednak, że nie można pozbyć się wszystkich pieniędzy, bo potrzebne są fundusze na odszkodowania (nie podano o jaką kwotę chodzi).
Na wrześniową sesję urzędnicy przygotowali kolejny projekt uchwały zmieniającej tegoroczny budżet miasta. Zaproponowali przerzucenie 400 tys. zł z KN-2 na zadanie „Cieszmy oczy – remont kamienic w Rynku nr 1, 3, 14, 15”.
Burmistrz zapewnia o determinacji
Podczas czwartkowej sesji radny Jan Balicki zaapelował o uczciwą i rzetelną odpowiedź dotyczącą wykorzystania pozostałych przy KN-2 środków.
– Nie było mnie na ostatniej sesji, ale na wcześniejszej już mówiłem, że zabieramy pieniądze z KN-2, bo może być problem z podjęciem realizacji tego zadania w tym roku (w lipcu radni ściągnęli 0,5 mln zł przesuwając pieniądze na remont ul. Kościuszki – przyp. red.). Nie traktujemy tego jak skarbonkę, tylko sytuacja, która miała miejsce w zakresie pozyskiwania środków na realizację tego zadania rozłożyła się w czasie – powiedział burmistrz Stefan Kolawiński.
– Byliśmy przygotowani ze złożeniem wniosku, czyli całą dokumentacją, na moment określony przez rząd. To chyba był październik, kiedy te środki miały być dostępne. Później rząd zdecydował o tym, że uruchamia te środki wcześniej. Nie byliśmy gotowi na ten wcześniejszy termin. Złożyliśmy w tym drugim terminie wniosek o dofinansowanie. Taka była chronologia. (…) Przedyskutujemy co moglibyśmy za te pieniądze innego sfinansować, do czego jesteśmy przygotowani – wyjaśnił Stefan Kolawiński.
– Determinacja do zakończenia tego zadania jest naprawdę duża i z całą pewnością będziemy do tego dążyć – zapewnił burmistrz Stefan Kolawiński.
– W lipcu zdjęliście państwo, bo mnie akurat nie było na tej sesji, 500 tys. zł, teraz jest 400 tys. zł. To co za problem zdjąć jeszcze 200 tys. zł i np. zrobić remont „Orlika” (na os. Niepodległości), czy porządek z parkingiem (przy ul. Sądeckiej). Tego nie rozumiem. Czekanie spowoduje, że ockniemy się w listopadzie. Potem powiemy: nie ma sezonu na roboty – stwierdził radny Jan Balicki.
– Jakieś prace będzie można wykonać. Natomiast na pewno będzie to musiało być zadanie rozłożone w czasie – odpowiedział burmistrz Stefan Kolawiński.
– Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie pana burmistrza o determinacji w sprawie dokończenia KN-2. To jeden z lepszych dowcipów w tym mieście – skomentował radny Jerzy Lysy.
Os. Niepodległości walczy o inwestycje
Wojciech Woźniczka, przewodniczący zarządu os. Niepodległości, wypowiadając się w imieniu zarządu a także mieszkańców osiedla, zaapelował, aby projekt uchwały wrócił do komisji finansów, a środki z KN-2 zostały na os. Niepodległości. Wśród pilnych inwestycji wymienił remont „Orlika”, rozbiórkę i budowę nowego przedszkola, remont sali gimnastycznej w SP nr 7, naprawę cieknących dachów w budynkach oświaty, czy remont placu zabaw przy szkole.
W podobnym tonie wypowiedział się radny Jan Balicki, precyzując, że środki z KN-2 powinny trafić na remont „Orlika”, rozbiórkę przedszkola na os. Niepodległości i przygotowanie dokumentacji na parking przy ul. Sądeckiej.
Burmistrz Stefan Kolawiński zadeklarował, że na październik przygotuje projekt uchwały przesuwającej pieniądze z KN-2 na remont boiska przy Szkole Podstawowej nr 7. O tej deklaracji pisaliśmy już TUTAJ.
Uchwała przegłosowana
Ostatecznie rada miasta przegłosowała projekt uchwały zmieniającej tegoroczny budżet Bochni.
Wynik głosowania:
- 11 radnych za
- 6 przeciw
- 4 wstrzymało się od głosu
za: Marta Babicz, Andrzej Dygutowicz, Bogusław Dźwigaj, Edward Dźwigaj, Celina Kamionka, Marek Kania, Eugeniusz Konieczny, Kinga Przyborowska, Łucja Satoła-Tokarczyk, Krzysztof Sroka, Kazimierz Ścisło
przeciw: Jan Balicki, Marek Bryg, Jerzy Lysy, Anna Morajko, Janusz Możdżeń, Damian Słonina
wstrzymali się: Zenona Banasiak, Bogdan Kosturkiewicz, Alicja Śliwa, Kazimierz Wróbel
Po tej zmianie w tegorocznym budżecie Bochni na KN-2 zostało 1 933 274 zł.