Zajmujący przed tym weekendem 3. miejsce w tabeli i będący rewelacją rozgrywek Eurobus Przemyśl był faworytem sobotniego spotkania i na dodatek w 9. minucie ku radości miejscowych kibiców wyszedł na prowadzenie. Ale reprezentacja Bochni po raz kolejny pokazała charakter!
Radość gospodarzy nie trwała długo. W 11. minucie doszło do niefortunnej sytuacji dla Eurobusu – zawodnik Bruninho skierował piłkę do własnej bramki, doprowadzając do remisu 1:1. Jeszcze przed przerwą gola dla BSF zdobył Minor Cabalceta i Bochnia prowadziła.
W drugiej połowie bochnianie zdobyli kolejne gole – do bramki trafili Wojciech Przybył i Martin Dosa. Eurobus odpowiedział tylko jednym trafieniem w końcówce.
Warto zauważyć, że w 10 dotychczasowych meczach Eurobus stracił zaledwie 13 goli – dzisiaj bochnianie wbili im ich aż 4. I była to pierwsza porażka klubu z Przemyśla w tym sezonie.
Eurobus Przemyśl – BSF ABJ Powiat Bochnia 2:4 (1:2)
1:0 – Alexander Fink 9′
1:1 – Bruninho (sam.) 11′
1:2 – Minor Cabalceta 16′
===
1:3 – Wojciech Przybył 34′
1:4 – Martin Dosa 36′
2:4 – Leo Santana 39′