R e k l a m a

W Dubrowniku pożegnano Antuna Bačicia. Wzruszające słowa przyjaciół zmarłego – ZDJĘCIA, WIDEO

-

W Dubrowniku zorganizowano dziś uroczystość, podczas której miejscowa społeczność żegnała przedwcześnie zmarłego miejscowego sportowca: zawodnika, trenera, mentora – Antuna Bačicia. Pogrzeb odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Wydarzenie zorganizowały władze miasta wspólnie z lokalnym stowarzyszeniem sportowym. Antuna żegnała rodzina, przyjaciele, koledzy z miejscowych klubów MNK Ombla i MNK Square.

Jak relacjonuje lokalny portal dubrovniknet.hr, uroczystość była ogromnie wzruszająca, emocjonalna i przede wszystkim smutna. Bačicia wspominał m.in. jego przyjaciel znający się z nim od czasów dzieciństwa, Antun Marinović:

– Kiedy pytano mnie, kto był najlepszym trenerem, jakiego miałem, bez wahania odpowiadałem: 'Antun Bačić’. Nie dlatego, że byliśmy przyjaciółmi od siódmego roku życia, ale ze względu na Twoje podejście i sposób widzenia wszystkiego. Byłeś wspaniałym człowiekiem. Nie ma nikogo, kto powiedziałby o Tobie coś złego. Żałuję, że nie będę świadkiem Twojej dalszej drogi, bo wiem, że czekała Cię świetlana przyszłość. Najbardziej będzie mi brakować naszych wspólnych występów z 'Wąsatymi Słoniami’. Przygotuj ogień przy jakimś niebiańskim kominku, byśmy znów mogli się radować i śpiewać piosenki, które czyniły nas szczęśliwymi. Kocham Cię.

Niemniej wzruszająco mówił jego wieloletni kolega Duje Maretić:

– Pewnie zauważyliście, że często powtarzam słowo 'wyjątkowy’, ale Bačo naprawdę taki był. Nie wiem, jakim przymiotnikiem opisać Bačę jako człowieka. Tyle radości, pozytywnego nastawienia, spojrzenia na życie i problemy, nigdy złego słowa czy krzywego spojrzenia na kogokolwiek. Mam wrażenie, że gdyby poszedł do spowiedzi, to bardziej ksiądz powinien się przed nim wyspowiadać niż odwrotnie. Dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak wierzyć, że Bóg zabiera tylko najlepszych najwcześniej, bo jeśli nasz Antun nie jest przykładem duszy, która najkrótszą drogą zasługuje na raj, to nic na tym świecie nie ma sensu. Twoja rodzina, Twoja Matea, Twoja Roza i Twoi przyjaciele mogą być z Ciebie nieskończenie dumni.

Podkreślał także jego profesjonalizm jako trenera: – Widzimy, jaki ślad pozostawił w MNK Split, jakim ambasadorem Chorwacji i naszych trenerów był w BSF Bochnia. Ilu ludzi wzbogacił swoją obecnością i jak wielu z nich nie może pogodzić się z tym, że go już nie ma. Chorwacki Związek Piłki Nożnej, reprezentacja U-19 w futsalu – bez Ciebie, drogi bracie, nigdy nie będą takie same. (…) To, że Cię znałem, uczyniło mnie lepszym człowiekiem na każdej płaszczyźnie, i za to jestem Ci nieskończenie wdzięczny. Mam nadzieję, że tam, na górze, zająłeś już wygodne miejsce i że czuwasz nad nami jako anioł stróż. Kocham Cię, Antunie, zawsze i na zawsze.

Z kolei Maro Đuraš kolega Antuna z drużyny MNK Square (wieloletni jej kapitan) zaznaczył: – Twoja wiedza i oddanie pozostaną w naszych sercach. Każdy kolejny mecz, trening czy aktywność sportowa będą okazją, by o Tobie pamiętać. Jeśli kiedyś pójdę Twoją drogą, będę opowiadał dzieciom i nowym pokoleniom, jakim trenerem byłeś i czego się od Ciebie nauczyłem. Jestem pewien, że teraz jesteś w lepszym miejscu – siedzisz z laptopem i już układasz taktykę na nasze ponowne spotkanie. Kochany nasz Toni, zawsze będziemy Cię pamiętać i pielęgnować wspomnienie o Tobie.

Ogromnie poruszające były słowa, którymi zmarłego wspominał Matej Gaće, jego wieloletni przyjaciel:

– Bačo, drogi, synu, bracie, mężu, kuzynie, przyjacielu, to niewiarygodne, że tutaj jesteśmy. Nigdy nie pogodzimy się z tym, że Ciebie już nie ma. Swoim uśmiechem, optymizmem, szczerością i pasją zarażałeś wszystkich – od Chorwacji aż po Polskę. Byłeś dla nas inspiracją. Byłeś wzorem męża, ojca, syna, brata i przyjaciela – dokładnie takim, jakiego każdy chciałby mieć przy sobie. (…) Na zawsze zapamiętamy radość, jaką odczuwaliśmy, wiedząc, że spotkamy Cię na ognisku, urodzinach, meczu. Zawsze bardziej chciało nam się tam iść. Sprawiałeś, że życie było piękniejsze.

– Kocham Cię, Toni! Bardzo nam Ciebie brakuje i nigdy, ale to nigdy Cię nie zapomnimy. W naszych życiach pojawiła się głęboka żałoba, pustka, coś nam Ciebie odebrało, na moment świat się zatrzymał. Zagubiliśmy się, ale odnajdziemy się. Znajdziemy Cię w tym, co po sobie zostawiłeś. Drogi Antunie, obiecujemy Ci, że zawsze będziemy trzymać się razem, wspierać się nawzajem, troszczyć się o siebie i kochać się jak bracia.

Pogrzeb Antuna Bačicia odbędzie się w Dubrowniku w przyszłym tygodniu.

Całą relację z uroczystości można znaleźć TUTAJ.

Zdjęcia zamieszczamy dzięki współpracy z portalem dubrovniknet.hr oraz uprzejmości klubu MNK Square Dubrovnik.


PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia

Bieżący miesiąc