W internecie trwa zbiórka podpisów pod nową petycją dotyczącą ograniczenia i kontroli emisji hałasu ze strzelnicy należącej do Małopolskiego Centrum Strzelectwa (MCS) LOK Bochnia. Inicjatywę zainicjowali mieszkańcy Pogwizdowa oraz sąsiednich miejscowości, zaniepokojeni rosnącą uciążliwością działalności obiektu. Dokument podpisało już około 100 osób.
To nie pierwsza tego typu inicjatywa. Kilka lat temu mieszkańcy Bochni również zwracali się do władz z podobną petycją (czytaj TUTAJ), domagając się ograniczenia hałasu generowanego przez tę samą strzelnicę. Wówczas burmistrz Stefan Kolawiński wystąpił do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o kontrolę obiektu i wykonanie pomiarów hałasu. Jak wynikało z jego odpowiedzi na petycję z 2020 roku, spotkał się z dyrektorem Małopolskiego Zarządu Wojewódzkiego Ligi Obrony Kraju Markiem Stasiakiem, który również zobowiązał się do zlecenia profesjonalnych pomiarów hałasu. Burmistrz wnioskował również o ograniczenie intensywnych strzelań w dni wolne od pracy oraz o rozważenie montażu zabezpieczeń technicznych i roślinnych, które mogłyby ograniczyć emisję hałasu (czytaj TUTAJ).
Okoliczni mieszkańcy uważają, że od tego czasu działalność obiektu znacząco się nasiliła, dlatego postanowili ponownie zabrać głos i samodzielnie zlecić nowe pomiary.
Autorką petycji i reprezentantką mieszkańców jest tym razem sołtys Pogwizdowa Monika Mucha, która wskazuje, że społeczność nie sprzeciwia się istnieniu strzelnicy, ale oczekuje, by funkcjonowała ona w sposób „ucywilizowany”, z poszanowaniem prawa i komfortu życia ludzi.
Wyniki badań: dopuszczalne normy przekroczone
W treści petycji czytamy, że „w wyniku braku odpowiedniej reakcji lokalnych władz, mieszkańcy sami zlecili akredytowanemu laboratorium zmierzenie emisji hałasu”. Według przekazanych informacji, badania przeprowadzono w grudniu 2024 r. i w maju 2025 r. przez laboratorium Ecosound z Krakowa. Autorzy petycji przekazali, że w obu przypadkach odnotowano przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu impulsowego w strefie zabudowy jednorodzinnej – o 6,8 dB i 15 dB ponad normę 50 dB.
„Wykonany pomiar jest dowodem na negatywne oddziaływanie strzelnicy na środowisko” – stwierdzono w petycji. Autorzy przypominają, że zgodnie z prawem ochrony środowiska oddziaływanie na środowisko rozumiane jest także jako wpływ na zdrowie ludzi.
Oczekiwania mieszkańców
Petycja zawiera konkretne postulaty, które – jak zaznaczono – mają doprowadzić do ograniczenia hałasu i zwiększenia przejrzystości działań władz.
Mieszkańcy wnioskują o przeprowadzenie nowych pomiarów akustycznych, które odzwierciedlałyby rzeczywiste oddziaływanie strzelnicy w różnych porach roku i przy zróżnicowanym natężeniu strzelań. Domagają się również kompleksowej oceny oddziaływania strzelnicy na środowisko – obejmującej inwentaryzację wszystkich źródeł hałasu, w tym broni automatycznej i maszynowej, analizę wpływu na lokalną faunę i florę, a także pomiar poziomu wód gruntowych.
Kolejnym żądaniem jest upublicznienie wyników pomiarów oraz informacji o podjętych przez władze działaniach.
W petycji podkreślono, że hałas emitowany przez strzelnicę „ma negatywny wpływ na zdrowie i komfort życia mieszkańców, wpływa na wartość nieruchomości oraz ogranicza możliwość spokojnego korzystania z posesji”.
Powracający problem
Mieszkańcy przypominają, że strzelnica MCS została reaktywowana w 2017 roku, a w 2023 roku uruchomiono oś 300 metrów. Jak wskazano w petycji, zdjęcia archiwalne dowodzą, że wcześniej obiekt był przez lata wyłączony z użytkowania. Zmiany w ostatnich latach – ich zdaniem – znacząco zwiększyły poziom hałasu, który teraz przekracza dopuszczalne normy.
Obiekt położony jest w sąsiedztwie Lasu Kolanowskiego i w granicach obszaru chronionego krajobrazu Pogórza Wiśnickiego, co – jak zaznaczają mieszkańcy – wymaga szczególnej ochrony środowiska i ostrożności przy wydawaniu zezwoleń.
Nowa petycja pokazuje, że mimo wcześniejszych interwencji problem hałasu wciąż budzi społeczne emocje. Mieszkańcy podkreślają, że tym razem liczą na „konkretne działania, a nie deklaracje”.
