W bocheńskim magistracie rozważany jest scenariusz odstąpienia od przebudowy ulicy Kościuszki, a co za tym idzie rezygnacji z dotacji pozyskanej z Funduszu Dróg Samorządowych (prawie 1,7 mln zł).
Na przebudowę ulicy Kościuszki bocheński magistrat ogłosił już dwa przetargi. Pierwszy unieważniono, bo złożone przez firmy oferty były za drogie – najtańsza wynosiła ok. 4,9 mln zł.
Oferty w drugim postępowaniu są podobne – najtańsza opiewa na ok. 4,7 mln zł. Prawdopodobnie przetarg również zostanie unieważniony.
Ile pieniędzy miastu brakuje?
W tegorocznym budżecie Bochni przy tym zadaniu widnieje kwota 0,5 mln zł. W Wieloletniej Prognozie Finansowej kolejne 2 mln zapisano na 2020 rok. Razem daje to 2,5 mln zł (zresztą taka kwota pojawiła się również w projekcie budżetu na 2020 r. – wiadomo bowiem, że inwestycja nie rozpocznie się w tym roku). Są to środki własne. Do tego należy doliczyć dotację w wysokości 1,7 mln zł (dotacja „wchodzi” do budżetu po podpisaniu umowy z wykonawcą), czyli razem 4,2 mln zł. W pierwszym przetargu zabrakło więc ok. 0,7 mln zł, a w drugim ok. 0,5 mln zł.
Kolejnego postępowania przetargowego na razie raczej nie będzie.
– Nie ma już sensu ogłaszać teraz trzeciego przetargu. Analizujemy sytuację pod względem finansowym. Jestem umówiony z dyrektorem z urzędu wojewódzkiego, który koordynuje te działania, że do jutra (29 listopada) dam mu znać co dalej z tym zrobimy – powiedział w rozmowie z Bochnianin.pl Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.
Sprawa jest pilna, bo na to zadanie Bochni przyznano dotację z Funduszu Dróg Samorządowych (prawie 1,7 mln zł). Środki muszą być wykorzystane do sierpnia 2020 r.
– Należy zabezpieczyć wkład własny, a w tej chwili Bochnia nie posiada takich środków (mowa o dodatkowych min. 0,5 mln zł – przyp. red.). Na razie analizujemy tę sprawę, ale wszystko wskazuje na to, że jednak nie znajdziemy środków, które stanowiłyby uzupełnienie różnicy pojawiającej się w przetargach – przyznał Stefan Kolawiński.
W zakresie prac do zrealizowania na odcinku od Muzeum do hali targowej Gazaris jest m.in. remont kanalizacji opadowej, wykonanie nowej nawierzchni asfaltowej, mała architektura, nowe nasadzenia zieleni, a także krawężniki i kostka granitowa na chodnikach. Wykonawca będzie też zobowiązany do przeprowadzenia ratowniczych badań wykopaliskowych (850 m3 wykopów), a cała inwestycja musi być objęta nadzorem archeologicznym.