– Wszystkie służby działają bardzo sprawnie. Właściwie jest tylko jeden problem, który występuje w całej Polsce – i nie tylko, bo także w innych krajach – a mianowicie: jest obawa, czy wystarczy i na jak długo wystarczy materiałów ochrony osobistej dla lekarzy i pielęgniarek, dla personelu medycznego – przyznał przebywający w piątek w stolicy Małopolski prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda spotkał się w Krakowie z wojewodą Piotrem Ćwikiem i głównym inspektorem sanitarno-epidemiologicznym Jarosławem Pinkasem.
– W dalszym ciągu jest tylko jeden w całej Małopolsce pacjent, u którego wykryto koronawirusa – przypomniał prezydent. – Jest, oczywiście, hospitalizowany na oddziale zakaźnym w jednym z krakowskich szpitali. Innych przypadków w Krakowie nie wykryto. Oczywiście jest grupa osób poddanych kwarantannie, jest grupa osób znajdujących się pod nadzorem sanitarno-epidemiologicznym. Ale – jak powiedziałem – przypadek koronawirusa do tej pory tylko jeden. Wszystkie służby działają bardzo sprawnie, natychmiast reagują na wszelkie informacje, jakie są otrzymywane – ocenił.
Prezydent przyznał jednak:
– Właściwie jest tylko jeden problem, który występuje w całej Polsce – i nie tylko, bo także w innych krajach – a mianowicie: jest obawa, czy wystarczy i na jak długo wystarczy materiałów ochrony osobistej dla lekarzy i pielęgniarek, dla personelu medycznego. To na pewno problem, któremu w jakiś sposób będziemy musieli zaradzić. Bo także tutaj, w Małopolsce, dyrektorzy szpitali bardzo wyraźnie mówią, że rzeczywiście jest obawa, na jak długo wystarczy to, czym w tej chwili dysponują.
Andrzej Duda zapewnił jednak: – Ale w tej chwili – śmiało mogę powiedzieć – sytuacja jest w 100 proc. pod kontrolą, jeżeli chodzi o ochronę sanitarno-epidemiologiczną tu, w Małopolsce; jeżeli chodzi o opiekę medyczną – również.