Kilka dni temu bocheński magistrat ogłosił przetarg na modernizację zachodniej pierzei Rynku, ulicy Szewskiej i skrzyżowania „pod trzema lampami” w Bochni. Zainteresowane firmy mogą składać swoje oferty do 16 kwietnia br. Z kolei termin wykonania zadania określono na 30 kwietnia 2021 r.
Modernizacją ma być objęta przebudowa 200-metrowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 965 – od skrzyżowania z ul. Kazimierza Wielkiego do skrzyżowania ulic Kraszewskiego, Regis i Bernardyńskiej.
Najważniejsze zmiany w zachodniej pierzei:
- jeden pas ruchu zamiast dwóch;
- szersze chodniki;
- zmiana nawierzchni ulic z asfaltu na kamienną kostkę;
- parkowanie równoległe a nie skośne.
Po modernizacji zachodniej pierzei samochody będą poruszały się tam jednym pasem, a nie jak teraz dwoma. Nie będzie prawoskrętu w północną pierzeję, choć wjazd będzie możliwy dla mieszkańców, zaopatrzenia w określonych godzinach i służb ratunkowych. Zaoszczędzone miejsce zostanie udostępnione pieszym – chodniki z obu stron będą szersze.
Niestety w ramach tego zadania nie powstanie wyczekiwany przez wielu kierowców lewoskręt z ul. Kazimiera Wielkiego w zachodnią pierzeję. – Analizowaliśmy to na początku planowania tej inwestycji. Wiązałoby się to z tym, że musielibyśmy okroić po obu stronach istniejące chodniki. Dodatkowo trzeba byłoby zlikwidować przejście dla pieszych. Wtedy najbliższe przejścia byłyby na środku Rynku i w okolicach ul. Mickiewicza. Ponadto trzeba brać pod uwagę, że teraz na zachodniej pierzei mamy dwa pasy ruchu, ale docelowo będzie jeden. W chwili obecnej jest to nie do wykonania – tłumaczył w rozmowie z Bochnianin.pl Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni.
Inwestycja będzie prowadzona przy finansowym wsparciu województwa małopolskiego. Ostatnio radni dokonali zmian w budżecie wprowadzając 0,5 mln zł z budżetu województwa małopolskiego z przeznaczeniem na modernizację zachodniej pierzei. To jednak nie koniec wsparcia, bo docelowo może ono wynieść nawet 2 mln zł.
Dodajmy, że jest to drugi przetarg na to zadanie. Pierwszy, ogłoszony we wrześniu 2019 r., został unieważniony, bo jedyna oferta jaka wpłynęła była wyższa o ponad 1 mln zł od założonych środków (3 988 542,20 zł, a magistrat zabezpieczył 2,9 mln zł).