Archeologiczne odkrycie po północnej stronie rynku w Bochni to nie Szyb Wielki, a komora będąca elementem systemu odprowadzania solanki z kopalni soli – tak wynika z najnowszych badań. Szyb Wielki również odkryto, ale w północno-wschodnim rogu rynku.
Informacje o tym, że podczas prac rewitalizacyjnych w północnej części rynku odkryto drewnianą konstrukcję identyfikowaną jako datowany na XVI wiek Szyb Wielki pojawiły się w kwietniu 2019 roku. O odkryciu pisaliśmy TUTAJ.
Po wykonaniu pogłębionych badań okazało się, że drewniana konstrukcja jest elementem systemu służącego do transportu solanki. Podobną komorę odkryto kilkanaście metrów obok. Po wpuszczeniu kontrastu, stwierdzono, że oba urządzenia są ze sobą połączone.
– Mamy drewniany kanał, którym prawdopodobnie była odprowadzana woda z kopalnianych szybów. Ten kanał wygląda jak w kłodzie drążony na kształt litery U z przykryciem. Biegnie to w dół do Babicy i na tym wybudowane są komory. Taka komora miała wysokość 1 m, przez nią przechodzi ten kanał – wyjaśnił w rozmowie z Bochnianin.pl Marcin Paternoga, archeolog koordynujący prace rewitalizacyjne w centrum Bochni.
Z dokonanych odkryć wynika, że solanka transportowana była pod powierzchnią ziemi z zachodniej części miasta w stronę wschodnią z wykorzystaniem spadku terenu.
Okryte konstrukcje wstępnie datowane są na XV-XVII w. Komory są w dobrym stanie, dlatego jedna z nich po konserwacji ma trafić do Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni.
Podczas prac rewitalizacyjnych archeologom udało się ustalić właściwą lokalizację Szybu Wielkiego. To północno-wschodni róg rynku, czyli tam gdzie kiedyś stał wagonik oznaczający ten szyb. – Szyb Wielki jest zniszczony, ale jest teraz zabezpieczany, bo jest przeciek do kopalni – powiedział archeolog Marcin Paternoga.